Analitycy tych banków twierdzą, że suma transakcji przejęć i połączeń w 2009 r. może spaść do 2 bln USD. Jak na razie, w br. liczba przejęć i połączeń jest o blisko 36 proc. niższa niż była w analogicznym okresie 2007 r. To przyniosło bankom pośredniczącym w transakcjach o 34 proc. mniej przychodów z tego tytułu, ok. 63 mld USD.
- To najgorsze warunki od wielu lat, gorsze od tych z lat 90. czy nawet połowy 70. Przyszły rok przyniesie wiele strategicznych transakcji, ale tylko z konieczności. Chodzi przede wszystkim o wymuszone połączenia banków i ubezpieczycieli przez rządy wielu krajów – ostrzega Philip Keevil, starszy doradca w londyńskim oddziale Compass Advisers LLP i były szef europejskiego pionu połączeń w Salomon Smith Barney Plc.
Ponad 1/3 z 20 przejęć ogłoszonych dotychczas w czwartym kwartale pochodziły
z rządowych decyzji. Na horyzoncie widać wielkie ruchy na rynku rosyjskim. Kreml
jest coraz bliżej finalizacji transakcji między MDM Bank oraz Ursa Bank. Z ich
połączenia powstanie drugi co do wielkości prywatny bank w
Rosji.