Obawy o dostawy podbiły notowania gazu

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2022-03-15 11:25

Ceny gazu na europejskim rynku ponownie ruszyły w górę. Powodem zmiany ostatniej spadkowej tendencji jest wzrost obaw o dostawy surowca z Rosji w świetle nowych sankcji nałożonych na ten kraj przez Unię Europejską, informuje Bloomberg.

Adobe Stock

Benchmarkowe kontrakty terminowe na gaz rosły po godzinie 10-tej o 4,8 proc. do 120,05 EUR za MWh na giełdzie w Amsterdamie. We wtorkowy poranek notowania surowca zniżkowały nawet o 8,3 proc. Z kolei o 7 proc. idzie w górę wycena brytyjskiego odpowiednika. Natomiast kontrakty na energię w Niemczech z opcją realizacji w kwietniu wzrosły o 3 proc. do 254 EUR za MWh, po wcześniejszym spadku o 1,8 proc.

Bloomberg podał, że odżycie obaw jest spowodowane spadkiem do zera przepływu przez rurociąg Jamał-Europa – które biegnie przez Białoruś i Polskę. Według źródeł agencji, Gazprom nie zarezerwował zdolności przesyłowych dla dostaw do Mallnow w Niemczech podczas poniedziałkowej aukcji.

Dodatkowe obawy, związane z reakcją Moskwy, wzbudziło ogłoszenie nowych sankcji na Rosję. Obejmują one m.in. zakaz transakcji z niektórymi przedsiębiorstwami państwowymi oraz zakaz nowych inwestycji w rosyjskim sektorze energetycznym. Sankcje obejmują też ograniczenia w handlu żelazem i stalą oraz towarami luksusowymi z Rosją. Ponadto UE zdecydowała o objęciu sankcjami "kluczowych oligarchów, lobbystów i propagandystów forsujących narrację Kremla.

Tymczasem Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej stwierdziła, że UE i jej partnerzy „będą utrzymywać presję na Kreml, dopóki nie powstrzyma on inwazji na Ukrainę”.