Obietnica uwłaszczenia działkowców traci poparcie w PiS - prasa

PAP
opublikowano: 2007-07-26 08:11

Nie dojdzie do szybkiego uwłaszczenia użytkowników ogródków działkowych. Wbrew obietnicom Prawa i Sprawiedliwości, odpowiedni projekt ustawy nie został dotąd przedstawiony w Sejmie. Na przeszkodzie stoją m.in. roszczenia dawnych właścicieli gruntów - wyjaśnia "Dziennik Polski".

Jak zapowiadał szef klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński, projekt ustawy o przekazaniu ogródków działkowych ich użytkownikom miał być złożony jeszcze w czerwcu. Idea uwłaszczenia działkowców traci jednak poparcie w szeregach rządzącej partii. - Prezydium klubu nie przyjęło tego projektu. Zobaczymy, być może zostanie przyjęty po wakacjach, ale nie wiem, czy opowie się za tym większość naszych posłów ľ mówi gazecie Krzysztof Jurgiel, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS.

Politycy PiS w ciągu ostatnich pięciu lat opracowali kilka wariantów ustawy o uwłaszczeniu użytkowników działek. Najważniejszy punkt wszystkich projektów przewidywał możliwość wykupu gruntów przez działkowców za niewielki procent ich rynkowej wartości. Zgodnie z obecną ustawą o rodzinnych ogrodach działkowych, zarząd nad ogrodami sprawuje Polski Związek Działkowców.

W myśl planów PiS, związek miał zostać zlikwidowany, a administrowanie ogrodami pozostawione w rękach stowarzyszeń zakładanych przez użytkowników działek. Przedstawiciele PZD ostrzegali, że na skutek takiego rozwiązania działkowcy stracą uprawiane grunty na rzecz gmin i dawnych właścicieli.

Szanse na realizację projektu PiS topniały wraz ze wzrostem cen na rynku nieruchomości. Budowlany boom spowodował, że ogródki stawały się coraz bardziej łakomym kąskiem dla deweloperów i władz miejskich. O swoje zaczęli się także upominać dawni właściciele gruntów. Znaczna część ogrodów została bowiem utworzona w wyniku wywłaszczenia. W niektórych przypadkach władze PRL nie zadały sobie trudu formalnego przeprowadzenia procedury pozbawiania prawa własności.

- Odkąd skoczyły ceny nieruchomości, pojawia się więcej żądań zwrotu gruntów - przyznaje Halina Kmieciak, dyrektor małopolskiego oddziału PZD. W Małopolsce toczy się obecnie ok. 40 spraw dotyczących roszczeń dawnych właścicieli terenów ogrodów działkowych. Większość tych terenów jest obecnie własnością gmin, nieliczne należą do Skarbu Państwa.

Tylko 100 z 271 ogrodów pod zarządem małopolskiego PZD posiada prawo wieczystego użytkowania zajmowanych gruntów. Status pozostałych jest ľ jak przyznaje Halina Kmieciak ľ różny. Spory własnościowe dotyczą nie tylko ogrodów w Krakowie, gdzie ceny nieruchomości wzrosły najbardziej, ale także w mniejszych miejscowościach. (PAP)