
W comiesięcznym badaniu EBC podkreślono, że perspektywy inflacyjne w kwietniu mocno spadły. Mierzący je wskaźnik w szacowany na okres kolejnych 12 miesięcy opadł do 4,1 proc. z 5,00 proc. w marcu. To najniższy poziom projekcji od 2020 r. W dłuższym terminie, obejmującym okres 3 lat ankietowani spodziewają się inflacji na poziomie 2,5 proc. Wcześniej oczekiwali wartości na pułapie 2,9 proc.
Warto wspomnieć, że średnioterminowy cel EBC ustalony jest na 2 proc.
EBC podkreślił w badaniu, że inflacja ma bardzo niejednorodny i niestabilny charakter. Szczególnie niepokoi oporna na wytłumienie inflacja bazowa, nie obejmująca poddających się silnym wahaniom cen żywności i energii. Sugerować to może, mocne zakotwiczenie i trwałość trendu.
Niemniej jednak, chociaż tempo spadku inflacji nie jest specjalnie zadowalające, presja powoli się zmniejsza. W maju inflacja ogólna wyhamowała do 6,1 proc. w ujęciu rocznym, zaś bazowa pobiła oczekiwania i zeszła do 5,3 proc.
Rynki spodziewają się jeszcze co najmniej jednej, a najprawdopodobniej dwóch podwyżek stóp przez EBC. Pierwsza miałaby miejsce podczas czerwcowego posiedzenia, podnosząc stawki o 25 pb do 3,5 proc. Kolejna byłaby zapewne w lipcu i w podobnej skali.