ODR-y uzyskały wyłączność

Dorota Kaczyńska
opublikowano: 2005-06-06 00:00

Prywatne firmy doradcze nie mają szans na uzyskanie dotacji z programu wsparcia sektora rolnego. Nie są w stanie spełnić kryteriów narzuconych przez FAPA.

Na dofinansowanie projektów realizowanych w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego — Restrukturyzacja i Modernizacja Sektora Żywnościowego oraz Rozwój Obszarów Wiejskich (SPO ROL) w latach 2004-06 przeznaczono ponad 380 mln zł. Wnioski złożone w ramach działania 1.3 — szkolenia uzyskają dotacje o łącznej wysokości około 82 mln zł. Na działanie 1.4 — Wsparcie doradztwa rolniczego przeznaczono najwięcej, bo 221 mln zł, zaś na działanie 2.7 — Pilotażowy Program Leader+ trafi 77 mln zł.

— Dotychczas w ramach działania 1.3 zawarto 60 umów dofinansowania w łącznej wysokości 27,31 mln zł. To 33,21 proc. kwoty przeznaczonej na dotacje. Natomiast w przypadku działania 1.4 podpisano 17 umów na kwotę blisko 97 mln zł, co stanowi 44,06 proc. całego budżetu — oblicza Grzegorz Anczewski, kierownik zespołu funduszy strukturalnych w Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAPA), instytucji odpowiedzialnej za wdrażanie działań 1.3 oraz 1.4 i 2.7 programu SPO ROL.

Wiedza dla rolników

Dotychczas jedyny termin składania wniosków dla wszystkich ogłaszanych konkursów upłynął 15 października 2004 r.

— Po weryfikacji 207 projektów, złożonych w ramach działania 1.3, przyznano 65 dotacji na kwotę 32, 67 mln zł. Oceniono też 39 wniosków do działania 1.4. Liczba dotacji wyniosła 18, a ich łączna kwota 100,6 mln zł — mówi Grzegorz Anczewski.

Szkolenia objęte wsparciem z działania 1.3 dotyczą następujących obszarów: kodeks dobrej praktyki rolniczej, poprawa warunków utrzymania zwierząt, zasady integrowanej produkcji oraz finanse gospodarstwa rolnego.

Natomiast działanie 2.4 wiąże się z usługami doradczymi na rzecz rolników, takimi jak pomoc w przygotowywaniu wniosków o płatności bezpośrednie, dofinansowanie czy refundacja projektów, przedsięwzięć oraz planów rozwoju gospodarstwa. Może to być także pomoc doradcza w trakcie realizacji projektu lub organizacja doradztwa grupowego dla rolników itp.

Nie dla każdego

Na listach projektów, które uzyskały dofinansowanie w ramach działań 1.3 i 1.4, na próżno szukać prywatnych firm konsultingowych, choć teoretycznie mogą one składać wnioski. Jednak w praktyce dotacje otrzymują głównie projekty ośrodków doradztwa rolniczego (ODR), akademii i izb rolniczych, regionalnych związków rolników, uniwersytetów czy agencji rozwoju regionalnego itp. Zwłaszcza działanie 1.4 zostało całkowicie zdominowane przez ODR-y. Konsultanci, twierdzą, że jest to efekt narzuconych przez FAPA kryteriów.

— Przykładowo, podmiot ubiegający się o dotacje na realizację projektu z działania 1.4 musiał wykazać się zapisem w umowie spółki i w KRS, potwierdzającym, że zgodnie z europejską klasyfikacją działalności (EKD) zajmuje się „doradztwem dla rolnictwa i leśnictwa, w tym doradztwem indywidualnym i grupowym, obejmującym przygotowanie do prowadzenia działalności rolniczej, doradztwem zmierzającym do rozwoju we wszystkich dziedzinach gospodarki rolnej”. Zapis EKD dotyczący klasycznego doradztwa, pod którym kryją się wszelkie usługi doradcze, nie był uznawany. Ponadto we wniosku trzeba przedstawić wykaz przeprowadzonych szkoleń i usług doradczych, przy czym punktowane są jedynie te związane z rolnictwem. Jest oczywiste, że ODR-y, których działalność finansuje Ministerstwo Rolnictwa, mają większe doświadczenie, bo doradzają wyłącznie rolnikom. Poza tym przy ocenie wniosków brano pod uwagę ilość sprzętu dydaktycznego i infrastrukturę. Tu także ODR-y miały więcej do zaproponowania, szczególnie jeśli powoływały konsorcja kilku czy kilkunastu ośrodków — opowiada pragnący zachować anonimowość konsultant.