OECD niepokoi polska inflacja oraz deficyt
Napływ zagranicznego kapitału zapewni tylko stabilizacja
DUŻO CIERPLIWOŚCI: Dla stabilności gospodarek państw takich jak Polska, niezwykle ważny jest napływ „cierpliwego”, czyli długoterminowego zagranicznego kapitału — uważa Donald J. Johnston, sekretarz generalny OECD. fot.Grzegorz Kawecki
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju pozytywnie ocenia osiągnięcia polskiej gospodarki w ostatnim dziesięcioleciu. Jednocześnie jej przedstawiciele radzą, by Polska jak najszybciej uporała się z wysoką inflacją i deficytem rachunku obrotów bieżących.
Donald J. Johnston, sekretarz generalny OECD — organizacji skupiającej 29 najbogatszych państw — pochwalił wczoraj Polskę oraz jej południowych sąsiadów: Czechy, Słowację i Węgry za szybkie postępy gospodarcze. Podkreślił, że kraje te nie powinny obawiać się kryzysu, gdyż są już silnie zintegrowane ze stabilnymi krajami Europy Zachodniej.
Groźna inflacja
W swoim ostatnim raporcie o Polsce, opublikowanym w styczniu 2000 roku, OECD uznała za największe zagrożenie wysoki deficyt na rachunku obrotów bieżących.
— Ostatnie miesiące pokazały, że Polska coraz lepiej sobie radzi z deficytem obrotów bieżących. Taka polityka musi być kontynuowana — mówi Donald J. Johnston.
Deficyt ten spada od kwietnia głównie dzięki napływom zagranicznych inwestycji. W tym roku wyniesie on około 10,3 mld USD (45,3 mld zł), co stanowi aż 7 proc. polskiego PKB.
Sekretarza generalnego OECD niepokoi natomiast bardzo wysoka inflacja.
— Około 11-proc. wzrost cen to stanowczo za dużo. Polska musi jak najszybciej zredukować inflację do jednocyfrowej, tak jak zrobiły to inne państwa OECD — ostrzega Donald J. Johnston.
Podkreśla, że dopiero po uporaniu się z tym problemem stopy procentowe, które obecnie są w Polsce na bardzo wysokim poziomie, będą mogły zostać obniżone.
Niegroźna ropa
Ostatnio także państwa Unii Europejskiej musiały zweryfikować w górę swoje prognozy inflacyjne.
— Inflacja bazowa w krajach OECD pozostaje na niskim poziomie. W naszej opinii, wyższe ceny ropy nie miały na nią wpływu i mamy nadzieję, że nadal nie będą miały — tak jak w poprzednich latach — uspokaja Donald J. Johnston.
Oczekuje on, że w dłuższym okresie dojdzie do stabilizacji światowych dostaw ropy naftowej, a w związku z tym zniknie problem wysokich cen.
Donald J. Johnston uczestniczył wczoraj w Warszawie w posiedzeniu Rady OECD. Rozmowy skupiły się na współpracy z Ukrainą, która co prawda nie należy do organizacji skupiającej najbogatsze państwa, ale korzysta z doświadczeń jej członków.
— Stabilizacja gospodarek wschodnich sąsiadów, zwłaszcza Rosji i Ukrainy, jest niezwykle ważna także dla pomyślności Polski — podkreślił sekretarz generalny OECD.
Polskie propozycje programu współpracy z Ukrainą zostały bardzo pozytywnie ocenione przez OECD.