
Ograniczenia - najczęściej podatki, ale również limity ilościowe - wzrosły ponad pięciokrotnie w ciągu ostatniej dekady do punktu, w którym 10 proc. globalnej wartości eksportu podlega co najmniej jednemu środkowi.
Chiny, Indie i Rosja w czołówce
Chiny, Indie, Argentyna, Rosja, Wietnam i Kazachstan to pierwsza szóstka pod względem nowych ograniczeń w ostatniej dekadzie. Są również wśród krajów, od których uzależnionych jest wiele państw członkowskich OECD w zakresie dostaw, przekazał Bloomberg.
“Dotychczasowe badania sugerują, że ograniczenia eksportowe mogą odgrywać niebagatelną rolę na międzynarodowych rynkach krytycznych surowców, co wpływa na ich dostępność i ceny” - oświadczyli analitycy OECD Przemysław Kowalski i Clarisse Legendre.
Wzrost nie nadąża za popytem
OECD twierdzi również, że znaczne skalowanie produkcji i handlu materiałami jest potrzebne, żeby zaspokoić oczekiwany cztero- a nawet sześciokrotny wzrost zapotrzebowania na zieloną transformację.
Lit, pierwiastki ziem rzadkich, chrom, arsen, kobalt, tytan, selen i magnez odnotowały największy wzrost produkcji w ostatnich latach.
“Podczas gdy produkcja i handel większości krytycznych surowców gwałtownie wzrosła w ostatniej dekadzie, wzrost nie nadąża za przewidywanym zapotrzebowaniem na metale i minerały potrzebne do przekształcenia globalnej gospodarki” - zauważyło OECD.