Douglas Busvine
WARSZAWA (Reuters) - Restrykcyjna polityka monetarna i liberalna polityka fiskalna utrudni Polsce powrót na ścieżkę dynamicznego wzrostu gospodarczego, wynika z opublikowanego w czwartek raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Te dwa czynniki są też przeszkodą w zmniejszaniu bezrobocia.
OECD, w takim samym stopniu krytykując rząd jak i bank centralny, doradza Polsce przyśpieszenie prywatyzacji i prowadzenie bardziej transparentnej polityki monetarnej.
Raport, sporządzony przed wtorkowym odejściem ministra finansów Marka Belki, chwali opracowany przez Belkę tegoroczny budżet, ale ostrzega, że przy niewielkim wzroście gospodarczym, przyszłoroczny deficyt budżetowy powinien być mniejszy.
Belka niespodziewanie zrezygnował z piastowanego stanowiska, po tym jak w założeniach do przyszłorocznego budżetu rząd określił deficyt budżetowy na poziomie 5,5 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB).
Założenia do budżetu na 2003 roku, według OECD są "rozważne". Jednak w przyszłym roku konieczne jest zacieśnianie polityki fiskalnej.
OECD podało w raporcie, że Polska powinna przeprowadzić znaczące reformy finansowe i ograniczyć zadłużanie się państwa. W przeciwnym wypadku największy kandydat do wstąpienia do Unii Europejskiej (UE) stanie w obliczu wzrostu zadłużenia państwowego do krytycznego poziomu 60 procent PKB.
OECD wskazuje także na to, że bank centralny określając cele prowadzonej przez siebie polityki powinien próbować to robić w taki sposób, aby były one akceptowalne przez rząd.
NIEWIELKA POPRAWA
OECD podtrzymało swoja prognozę niewielkiego wzrostu gospodarczego w Polsce na poziomie 1,3 procent w tym roku i 2,7 procent w roku przyszłym. Organizacja podała też, że obecny deficyt na rachunku obrotów bieżących zmaleje w roku 2003 do ponad pięciu procent.
Nawiązując do polityki monetarnej, raport stwierdza, że wysokie stopy procentowe w latach 2000-2001 przyczyniły się do poważnego spadku zarówno inflacji jak i inwestycji. Obecnie główna stopa procentowa w Polsce wynosi 8,5 procent.
Pomimo dużej obniżki stóp w ostatnim czasie, pozostają one sześć procent powyżej poziomu inflacji. Zdaniem OECD warunki monetarne są restrykcyjne zarówno z powodu wysokich stóp procentowych oraz mocnego złotego.
Premier Leszek Miller opowiada się za legislacyjną drogą zmuszenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) do bardziej stanowczego obniżania stóp. OECD zasugerowała przedsięwzięcie środków w celu złagodzenia sporu.
Jednym z nich miałoby być określenie przez RPP swojego celu inflacyjnego w sposób bardziej przejrzysty i akceptowalny dla rządu.
Innym sposobem na złagodzenie napięć na linii NBP-rząd byłaby, zdaniem OECD, zmiana obecnego systemu sześcioletniej kadencji członków Rady na system nakładających się kadencji nowych i starych jej członków.
Obecna, restrykcyjna RPP została wybrana przez mających przewagę w poprzednim parlamencie przedstawicieli prawicowych partii.
Jedną z propozycji rządu SLD-UP-PSL jest powiększenie Rady o bardziej uległych członków, którzy byliby bardziej skorzy do poparcia polityki rządu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))