(Depesza uzupełniona o komentarz analityka i kurs akcji w akapicie 9, 10 i 12)
Barbara Woźniak
WARSZAWA (Reuters) - Bank Pekao SA oczekuje, że jego zysk netto w 2002 roku wyniósł około 800 milionów złotych wobec wcześniejszych prognoz na poziomie jednego miliarda złotych. Bank chce też wypłacić dywidendę w wysokości 4,18 złotego na akcję, czyli o 38 groszy więcej niż rok wcześniej.
"Pekao SA oczekuje zysku netto w 2002 roku w wysokości około 800 milionów złotych w rezultacie wzrostu wyniku operacyjnego oraz znaczącego zwiększenia rezerw" - głosi komunikat banku.
"Na wysokość wyniku wpłynęło przesunięcie na rok 2003 realizacji transakcji sprzedaży udziałów Banku w spółce PolCard, podjęcie decyzji o zamknięciu oddziału w Nowym Jorku oraz istotne rezerwy utworzone w spółce zależnej Pekao Leasing Sp z oo" - podano.
Bank poinformował też, że w minionym roku utworzył około 1,3 miliarda złotych rezerw netto, co zwiększyło wysokość współczynnika pokrycia kredytów nieregularnych rezerwami z poziomu 48,7 procent na koniec 2001 roku do 57,1 procent w 2002 roku.
Pekao podał także, że zwrot z kapitału Banku (ROE) wynosi około 11,8 procent, natomiast współczynnik kosztów do dochodów (C/I) około 44,2 procent.
Wynik operacyjny Banku wzrósł o siedem procent dzięki zdolności do utrzymania przychodów na poziomie poprzedniego roku oraz skutecznego obniżania kosztów.
Spółka już wcześniej zmniejszyła prognozę zysku netto na 2002 roku do 1,0 miliarda złotych. Początkowo ubiegłoroczna prognoza banku opiewała na 1,4 miliarda złotych, ale już w lipcu był on zmuszony ją zmniejszyć z powodu upadłości Stoczni Szczecińskiej, na kredyty dla której miał utworzone duże rezerwy.
W 2001 roku przychody z tytułu odsetek wyniosły 7,28 miliarda złotych, a zysk netto 1,261 miliarda złotych.
Zdaniem analityków informacja ta nie powinna mieć większego wpływu na kurs banku ponieważ rynek już oczekiwał, że szacowny zysk netto za ubiegły rok będzie mniejszy niż prognozowany wcześniej 1,0 miliard złotych. Dobrą informacją jest ich zdaniem to, że bank zdecydował się na wypłatę dywidendy.
"To jest jakieś ostrzeżenie, ale to było już zdyskontowane wcześniej, tym bardziej, że większość banków obniża prognozy. Po za tym Pekao płaci dywidendę" - powiedział Jacek Jastrzębski, makler z DB Securities.
Komunikat Pekao głosi, że bank "przedłoży Walnemu Zgromadzeniu do rozpatrzenia propozycję wypłaty dywidendy dla akcjonariuszy w wysokości wyższej niż dywidenda wypłacona w ubiegłym roku o 38 groszy na akcję, to jest 4,18 zł na jedną akcję".
W środę na zamknięciu kurs akcji banku wyniósł 85,9 złotego. Od początku stycznia kurs akcji banku spadł o 12,5 procent.
Bank podał też w komunikacie, że podjął decyzję o likwidacji oddziału w Nowym Jorku, który nie jest w stanie zapewnić satysfakcjonującego poziomu zwrotu z zainwestowanego kapitału, a na pokrycie kosztów likwidacji utworzone zostały rezerwy.
Wcześniej w środę Pekao informował, że od tego roku przestaje publikować prognozy finansowe z powodu niepewności na świecie jak i niepewności co do polskiej sytuacji gospodarczej.
W ciągu ostatnich dwóch lat bank podawał prognozy zysku netto razem z publikacją danych finansowych za czwarty kwartał. Dane za czwarty kwartał Pekao ma podać w przyszłą środę.
((Autor: Barbara Woźniak; Redagował: Adrian Krajewski; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))