OPIS2-RPP obniżyła wszystkie stopy procentowe o 25 pb

Hydrobudowa Śląsk Spółka Akcyjna
opublikowano: 2003-03-26 14:02

OPIS2-RPP obniżyła wszystkie stopy procentowe o 25 pb (Depesza uzupełniona o komentarze analityków) Paweł Florkiewicz WARSZAWA (Reuters) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP), zgodnie z oczekiwaniami rynku
zdecydowała się na redukcję stóp procentowych. Wszystkie zostały obcięte o 25 punktów
bazowych, a główna stopa procentowa spadła do 6,0 procent. Analitycy uważają, że podejmując taką decyzję Rada wzięła pod uwagą pozostającą na
niskim poziomie inflację oraz nadal mizerne tempo wzrostu polskiej gospodarki. Z drugiej jednak strony obawy rynku związane z trwającą wojną w Iraku, osłabieniem
złotego oraz ostatnimi zawirowaniami na polskiej scenie politycznej, spowodowały, że
część obserwatorów rynku zaczęła się zastanawiać, czy do redukcji stóp w marcu w ogóle
dojdzie. "Mieliśmy dwa obozy. Pierwszy uważał, że stopy spadną, bo inflacja jest niska i nie
ma presji inflacyjnej, a drugi wskazywał na zagrożenia związane wojną i osłabieniem
złotego" - powiedział Jacek Wiśniewski, szef działu analiz Pekao SA. "Przeważyły argumenty dotyczące inflacji. Rada bardziej spojrzała na perspektywy
dotyczące inflacji, co jest pozytywne" - dodał. Analitycy uważają, że RPP nie mogła raczej czekać z decyzją o redukcji stóp na
finalny kształt proponowanej przez ministra Kołodkę reformy finansow publicznych. Co
prawda minister ma miesiąc na negocjacje i ewentualne zmiany, ale potem program trafi w
ręce posłów i nie wiadomo jaki będzie jego ostateczny kształt. "Trudno było przewidzieć jaką decyzję podejmie RPP. Sądziliśmy, że może pozostawią
stopy bez zmian po dwóch kolejnych obniżkach w styczniu i lutym" - powiedział Zsolt Papp,
ekonomista ABN Amro w Londynie. Z drugiej strony trwa wojna w Iraku i nie wiadomo, kiedy się zakończy. W tym
przypadku Rada może martwić się o ceny ropy na świecie i ich wpływ na polską gospodarkę,
ale jak na razie sytuacja na światowym rynku paliw wydaje się być pod konrtolą. "Wpływ wojny na obniżkę stóp był raczej odległy. Sytuacja polityczna nie jest
czynnikiem, który może wyraźnie decydować o kolejnych cięciach stóp procentowych" - uważa
Marcin Mróz, ekonomista SG Banku w Warszawie. RYNEK CHCE JESZCZE Choć minister finansów Grzegorz Kołodko podczas internetowego czatu w środę
powiedział, że w najbliższych miesiącach nie spodziewa się znaczących redukcji stóp
procentowych, to rynek wydaje się być wciąż optymistyczny. Analitycy widzą miejsce do dalszych redukcji, a niektórzy z nich spodziewają
się, że główna stopa rynkowa na koniec roku może spaść nawet do pięciu procent. "Jest bardzo prawdopodobne, że RPP zacznie stopniowo sygnalizować niechęć do
dalszego łagodzenia polityki pieniężnej, by osłabić oczekiwania obniżki stóp w kwietniu.
Oczekujemy, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy główna stopa procentowa spadnie do
pięciu procent" - powiedział Lars Christensen, ekonomista z Danske Bank. "W tym roku jest jeszcze miejsce na obniżkę stóp i spodziewamy się, że na koniec
roku główna stopa procentowa spadnie do 5,25 procent. Nie ma presji inflacyjnej, a
perspektywy wzrostu są takie sobie, więc nie będzie również presji ze strony popytu
krajowego" - dodał Michał Dybuła z BNP Paribas. Rynek, oczekując takiej decyzji Rady, praktycznie na nią nie zareagował. Kurs
złotego prawie nie zmienił się ani w stosunku do dolara, ani do euro. Rentowności
obligacji nieco spadły, a zniżka wyniosła od jednego do trzech punktów. ((Autor: Paweł Florkiewicz; Redagowała: Olga Markiewicz;
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging:
pawel.florkiewicz.reuters.com @reuters.net))