Oportunistyczny Sejm, tchórzliwi posłowie

Jan Rokita
opublikowano: 2005-07-27 00:00

Postawa środowiska górniczego jest przejawem zupełnie niezwykłego egoizmu. I mówię to otwarcie, mimo że to jest przed wyborami i wszyscy politycy drżą ze strachu. Trzęsą spodniami, żeby powiedzieć prawdę. To, co się działo wczoraj na konwencie seniorów w Sejmie, było żałosne. Naprawdę. Pokazywało dramatyczną miałkość tej polityki. Ci wszyscy ludzie w parlamencie trzęsą spodniami ze strachu przed tym, że jakiś górnik może nie zagłosować na ich partię i w związku z tym boją się powiedzieć prawdę. A prawda jest taka, że problem emerytur pomostowych jest problemem zupełnie zasadniczym.

Tymczasem przygniatająca większość parlamentarzystów, przygniatająca większość szefów klubów parlamentarnych uważała, że należy wprowadzić ten punkt pod obrady Sejmu i należy rozdać 26 miliardów złotych. I jestem przekonany, że uważają tak nie dlatego, że mają takie poglądy, bo gdyby mieli takie poglądy, to mogli to zrobić pół roku temu, rok temu czy dwa lata temu. Tylko uważali tak dlatego, że za miesiąc są wybory parlamentarne, a pod Sejmem jest demonstracja górnicza. To po prostu straszliwy oportunizm, tchórzostwo, brak zasad. To jest to, co w taki dramatyczny sposób przejawia w tym Sejmie. Ten Sejm jest naprawdę przykrym miejscem pracy od pewnego czasu.

Natomiast powiedzmy o meritum sprawy — bo o Sejmie wszyscy wiedzą, jaki jest. Natomiast oczywistą winą Leszka Millera i Marka Belki jest niezałatwienie sprawy emerytur pomostowych przez cztery lata.

JAN ROKITA lider PO