O 57,5 proc. wzrosła przez 12 miesięcy wartość portfela piętnastu spółek wyselekcjonowanych przez zespół analityków, którym kieruje Marcin Materna. To rezultat dwukrotnie lepszy od wzrostu WIG w analogicznym okresie.
Jak podkreślają autorzy portfela, nadwyżka ponad WIG przyrastała stopniowo przez większość roku i nie była zasługą pojedynczych wydarzeń. Cztery spółki okazały się jednak maruderami - odnotowały stopę zwrotu niższą niż WIG, z czego dwie - 11 bit studios i CD Projekt - przyniosły stratę. Tych walorów, podobnie jak Answeara, AB, Budimeksu i Ciechu - nie ma już w portfelu proponowanym na 2024 r. Pojawiły się w nim natomiast: BNP Paribas, Pekao, Dom Development, Asbis, Grupa Azoty, Toya, Rainbow, LPP i VRG, a statusu faworytów nie utraciły: PKO BP, Alior Bank, Synektik, Mostostal Zabrze, Kruk, Inter Cars, Orlen, PZU i Benefit Systems.
Na wysokim poziomie
Ponad jedną piątą proponowanego portfela zajmują akcje banków, ponieważ oczekiwane utrzymywanie się inflacji powyżej celu NBP w 2024 r. i małe widoki na duże zmiany stóp procentowych powinny skutkować niewielkim, ale jednak wzrostem dochodów odsetkowych banków. Ich akcje notowane są przy stosunkowo niskich wskaźnikach, a na horyzoncie pojawiły się wysokie dywidendy - zbliżone do 10 proc. (m.in. w Pekao i PKO BP, analitycy nie wykluczają pierwszej w historii wypłaty dywidendy przez Aliora). Linii odpisów powinna sprzyjać stymulacja fiskalna konsumenta. Analitycy zwracają uwagę na ryzyko prawne, związane z portfelem kredytów konsumpcyjnych - spółki odszkodowawcze powoli przystępują do procesów, których skutkiem może być konieczność utworzenia rezerw w bankach.
Analitycy są pozytywnie nastawieni do PZU, któremu pomaga poprawa rentowności banków z portfela (Alior, Pekao), w odróżnieniu od tej branży nie występuje duże ryzyko regulacyjne czy systemowe, a perspektywa dywidendy zwiększa atrakcyjność dla inwestorów. Jeśli stopy procentowe zaczną spadać, to zdaniem specjalistów BM Millennium akcje ubezpieczyciela powinny się zachowywać lepiej niż banków.
Lider w odstawce
Z branży budowlanej, która wraz z bankową i odzieżową zajęła podium stóp zwrotu w 2023 r., w portfelu BM Millennium ostał się Mostostal Zabrze, ponieważ po dużym wzroście kursu eksperci uznali wycenę Budimeksu za wygórowaną. Inaczej jest z Mostostalem Zabrze, który zdaniem analityków jest niedoceniony (cena docelowa ustalona przez Millennium to 5,80 zł, o 37 proc. więcej od kursu na GPW). Spółka ma zdaniem ekspertów wiele atutów.
“Po pierwsze, w biznesach realizacji przemysłowych i budownictwa ogólnego Mostostal Zabrze w dużym stopniu posiłkuje się podwykonawcami. Oznacza to, że mniejszy poziom przychodów nie musi oznaczać niewykorzystanych mocy i kosztów z tym związanych. Po drugie, o wielkości zysków decydują nie tylko wielkość przychodów, ale też wysokość marży, a także co jest szczególnie istotne w biznesie budowlano-inżynieryjnym, dobre prowadzenie kontraktów i w efekcie minimalizacja niezaplanowanych kosztów. Po pod tym względem Mostostal Zabrze deklaruje koncentrację na współpracy ze sprawdzonymi i renomowanymi kontrahentami oraz na pracach specjalistycznych, w których dla zleceniodawcy gwarancja sukcesu inwestycji ma większe znaczenie niż cena. W efekcie spółka zapowiada utrzymanie rentowności nawet przy niższych obrotach” - napisano w uzasadnieniu, dodając, że odblokowanie środków unijnych po wyborach powinno rozwiać obawy o wielkość możliwych do pozyskania kontraktów w zakresie budownictwa ogólnego.
Powyborcza zmiana w programie dopłat do kredytów mieszkaniowych powinna być korzystna dla Domu Development - uważają analitycy BM Millennium. Choć ostatecznego kształtu programu Mieszkanie na start nie ma, to z propozycji przedstawionej do konsultacji wynikało, że dopłaty będą mogły być również udzielane do większych kredytów. Zaletą walorów dewelopera jest też systematyczność i wysokość wypłacanej dywidendy.
Czas na przełom
Dywidenda to także atut akcji Orlenu, ale nawet wysoka stopa w ubiegłym roku nie skutkowała istotnym wzrostem notowań. Specjaliści BM Millennium wierzą jednak że nawet nie całkowite, ale znaczące odpolitycznienie sposobu zarządzania firmą powinno zdjąć większość dyskonta z wyceny i uwolnić potencjał wartości firmy.
“Dostrzegamy ryzyko związane z propozycjami rządu w zakresie podatku od zysków nadzwyczajnych, jednak uważamy że nawet w przypadku jego realizacji, tego typu posunięcia są już zdyskontowane w cenie akcji” - dodają analitycy.
Stawiają oni także na inną spółkę z udziałem skarbu państwa - Grupę Azoty. Taki akcjonariusz oznacza, że nawet mimo serii strat mało prawdopodobne jest bankructwo firmy. Wynikom zaczął sprzyjać spadek cen gazu i pierwsze sygnały odbudowy popytu rolników. Do pełnego powrotu do normalności potrzeba jeszcze wzrostu cen zbóż, uważają analitycy.
“Skoro spółka nie zbankrutuje, a pierwsze sygnały poprawy już się pojawiają, zakup jej walorów może przynieść ponadnormatywną stopę zwrotu” - dodają.
Silni siłą konsumenta
Dużą grupę wśród proponowanych spółek stanowią te, którym sprzyja rosnąca zasobność portfelu konsumentów: LPP, VRG, Rainbow, Benefit i Asbis.
“W efekcie spadku inflacji oraz istotnego nominalnego wzrostu zarobków, od połowy 2023 r. realne wynagrodzenia znów rosną. W bieżącym roku czeka nas dalszy istotny wzrost zarobków napędzany 20-procentowym wzrostem płacy minimalnej, zapowiedzianym 30-procentowym wzrostem płacy dla nauczycieli, 20-procentowym wzrostem płac w sferze budżetowej oraz waloryzacją świadczenia 500+ do 800+, a przy tym oczekujemy, że inflacja będzie na niższym poziomie niż przed rokiem. W bieżącym roku wrócimy też do wyraźnie dodatniego wzrostu gospodarczego, a bezrobocie może nawet jeszcze nieco spaść” - prognozują analitycy.
Ich zdaniem wraz z poprawą ufności konsumenckiej wszystko to przemawia za poprawą sytuacji spółek handlowych właściwie w każdym segmencie rynku.
LPP i VRG dodatkowo pomaga silny złoty, a za szansę Asbisu analitycy uznają wejście w nowe obszary działalności (rozwiązania robotyczne, regeneracja sprzętu), poszerzenie sieci dystrybucji (np. wejście do sieci TK Maxx) i zacieśnienie współpracy z Apple’em.
“Oczekujemy dalszego rozwoju sprzedaży spółki, choć prawdopodobnie przy nieco niższych marżach brutto ze sprzedaży niż w poprzednich 12 miesiącach” - dodają analitycy.
Dobry trend
W wypadku Synektika eksperci wiążą nadzieję z pieniędzmi, jakie z KPO powinny uzyskać szpitale. Dałoby to impuls do zakupu sprzętu (giełdowa spółka jest dystrybutorem innowacyjnych urządzeń medycznych i producentem zaawansowanych radiofarmaceutyków). W ostatnim roku skokowo zwiększyła sprzedaż robotów, a każdy sprzedany system generuje w kolejnych latach przychody powtarzalne ze sprzedaży usług i zużywalnych instrumentów.
Przychody dynamicznie zwiększa też Toya, która zajmuje się importem oraz dystrybucją elektronarzędzi i narzędzi ręcznych dla profesjonalistów i do użytku domowego. W drugim i trzecim kwartale odwróciła trend spadku marży operacyjnej, a jej wycena na bazie historycznych wyników jest niewygórowana, podkreślają analitycy.
Nastawienie sektorowe
branża | nastawienie |
banki | przeważaj |
paliwa | przeważaj |
ubezpieczenia | przeważaj |
handel | przeważaj |
deweloperzy | przeważaj |
przemysł | przeważaj |
media | przeważaj |
surowce | neutralne |
energetyka | neutralne |
gaming | neutralne |
budowlany | neutralne |
chemia | neutralne |
IT | niedoważaj |