Już tylko do piątku można zgłosić Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zamiar korzystania w 2025 r. z przywileju pozwalającego opłacać niższe składki przez trzy lata. By móc stosować tę ulgę, czyli tzw. mały ZUS plus, zgłoszenia należy dokonać najpóźniej 31 stycznia. Zakład informuje, że nie muszą tego robić przedsiębiorcy, którzy w 2024 r. byli objęci tą preferencją i nadal spełniają jej warunki.
Przystąpienie do ulgi wymaga wyrejestrowania się z dotychczasowych ubezpieczeń. Następnie należy zgłosić się do niej z kodem właściwym dla małego ZUS plus, który zaczyna się od liczb 05 90 lub 05 92.
Kto uprawniony
Do ulgi są uprawnione osoby, których przychód z działalności gospodarczej w poprzednim roku kalendarzowym nie przekroczył 120 tys. zł. W przypadku działalności prowadzonej krócej niż rok limit ten jest zmniejszany proporcjonalnie do czasu jej wykonywania, przy czym musi ono trwać co najmniej 60 dni. Ktoś, kto dopiero wystartował z biznesem, nie może więc przystąpić do systemu małego ZUS plus. Ma natomiast prawo do zwolnienia z daniny na start (przez sześć miesięcy) lub do preferencyjnych składek obliczanych od ich obniżonej podstawy.
Ponadto mały ZUS plus nie przysługuje, gdy w poprzednim roku ktoś był na karcie podatkowej i korzystał ze zwolnienia sprzedaży od VAT albo był wspólnikiem spółki jawnej. Nie mogą z niej korzystać także przedsiębiorcy świadczący na rzecz byłych lub obecnych pracodawców takie same prace jak podczas zatrudnienia w bieżącym lub poprzednim roku.
Objęci małym ZUS plus płacą niższe składki, ale tylko na ubezpieczenia społeczne. Podstawa ich wymiaru nie może być niższa niż 30 proc. minimalnej płacy ani wyższa niż 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Według wyliczeń ZUS w 2025 r. musi mieścić się w przedziale od 1399,80 zł do 5203,80 zł.
Spór o przerwę
Z ulgi można korzystać maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadzenia firmy. Zasada ta budzi jednak sporo wątpliwości i jest przedmiotem sporu między rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP), przedsiębiorcami a ZUS. Wynika z rozbieżnych interpretacji co do tego, ile lat może wynosić przerwa, po upływie której można ponownie skorzystać z ulgi. Według Zakładu powinna trwać trzy lata, a zdaniem rzecznika – dwa.
Agnieszka Majewska, pełniąca funkcję Rzecznika MŚP, podkreśla, że sądy okręgowe w ponad 60 wyrokach podzieliły interpretację jej oraz przedsiębiorców. Natomiast w kilkunastu sprawach przyznały rację ZUS. Rzecznik wnosi apelacje od tych orzeczeń.
Jeden z pierwszych wyroków uznających stanowisko rzecznika MŚP zapadł w Gorzowie Wielkopolskim w czerwcu 2024 r.
– Sąd wskazał, że przy interpretacji przepisów w tej sprawie należy brać pod uwagę intencję ustawodawcy, który chciał, aby przysługiwała ona przez 36 miesięcy w cyklicznych pięcioletnich okresach. Podkreślił ponadto, że art. 11 Prawa przedsiębiorców nakazuje organowi stosowanie zasady przyjaznej interpretacji przepisów i rozstrzygania wątpliwości na korzyść przedsiębiorców – mówi Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt.