PAP: O lokalizacji nowej fabryki samochodów koncernu Hyundai/Kia na Słowacji, a nie w Polsce, przesądziły - jak mi się wydaje - istotne detale - poinformował na wtorkowej konferencji prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Andrzej Zdebski. Ocenił, że oferty Polski i Słowacji były "bardzo porównywalne".
Zdebski zapewniał, że Polska wyciągnęła wnioski z dwóch poprzednich porażek i była tym razem doskonale przygotowana do negocjacji z potencjalnym inwestorem.
Według niego, Polska zaoferowała też "maksymalnie racjonalny ekonomicznie pakiet wsparcia, na jaki było stać nasz kraj. Przy większym pakiecie inwestycja byłaby nieopłacalna". Zastrzegł, że pakiet był zgodny z unijnymi zasadami o pomocy publicznej.
Prezes nie odpowiedział jednoznacznie, czy o wyborze Słowacji przesądził duży wpływ związków zawodowych w Polsce oraz niestabilność ekonomiczna. Według niego, było to brane pod uwagę, ale koncern Hyundai/Kia nie podał jednoznacznego uzasadnienia. Podkreślał też, że sytuacja Polski i Słowacji jest porównywalna pod tym względem kosztów pracy i wpływu związków.
Natomiast w komunikacie Agencji czytamy, że koreański koncern wybrał Słowację ze względu na "mimo wszystko lepszą infrastrukturę drogową i kolejową, niższe koszty pracy oraz niższe koszty transportu i logistyki".
"W negocjacjach wielokrotnie wskazywano na dużą aktywność i siłę związków zawodowych w Polsce" - napisano w komunikacie PAIiIZ.
Zdebski podkreślał, że aby zwiększyć naszą konkurencyjność, konieczna jest poprawa infrastruktury.
Agencja ma jednak nadzieję, że to koniec porażek naszego kraju. Zdebski poinformował, że trwają negocjacje z innymi znaczącymi firmami i pod koniec marca PAIiIZ być może ogłosi, że dwie lub trzy firmy ulokują u nas swoje inwestycje. Wartość tych projektów wyniosłaby 0,5 miliarda dolarów, co dałoby 2,5 tysiąca nowych miejsc pracy.
Ale, jak przyznał Zdebski, także w przypadku tych negocjacji czeka nas "tradycyjna" konkurencja ze strony Czech, Słowacji i Węgier. A po rozszerzeniu UE do grona konkurentów dołączy również Litwa, Łotwa i Estonia.
Wiceprezes PAIiIZ Sebastian Mikosz podkreślił jednak, że mimo negatywnej decyzji Koreańczyków, pozostał doskonale przygotowany teren w Kobierzycach, który można przyciągnąć innych inwestorów.
Poza tym w Polsce mają być lokowani poddostawcy Hyundai/KIA.