Palladia: Spore wahania złotego podczas środowej sesji

Marek Rogalski
opublikowano: 2004-06-02 15:45

Dzisiejsza sesja przyniosła spore wahania wartości złotego. Pierwsze jej godziny przyniosły osłabienie się naszej waluty – cena euro wzrosła do 4,67 zł, a dolara 3,81 zł, jednak później notowania obniżyły się do 4,6450 zł (euro) i 3,78 zł (dolar).

Wypowiedź prezydenta Kwaśniewskiego, który nie wykluczył, iż wybory parlamentarne mogłyby zostać przeprowadzone na jesieni tego roku, spowodowała, że coraz częściej zaczyna mówić się o ich terminie i pomału wkraczamy w kampanię wyborczą (zresztą notabene 13 czerwca mamy wybory do Parlamentu Europejskiego), a dyskusja nad poparciem gabinetu Marka Belki schodzi na dalszy plan. Zresztą głos prezydenta pokazuje, iż zaczyna on ulegać presji politycznej i zdaje sobie sprawę, iż gabinet Belki będzie tylko tymczasowy. Czy uda się przez ten okres przeprowadzić kluczowe dla finansów publicznych reformy? Informacje o możliwości przeprowadzenia wcześniejszych wyborów na jesieni ciepło przyjęła SdPl, a PO zasugerowała, aby odbyły się one we wrześniu.

Dzisiaj członek RPP, Halina Wasilewska-Trenkner, w wywiadzie dla agencji Reutera stwierdziła, iż podwyżka stóp na czerwcowym posiedzeniu Rady nie jest jeszcze przesądzona i będzie ona uważnie obserwować wskaźniki makroekonomiczne i sytuację na rynku ropy po jutrzejszym posiedzeniu OPEC.

Podczas dzisiejszego przetargu obligacji 2-letnich o wartości 2,2 mld zł udało się sprzedać wszystkie zaoferowane papiery, a zgłoszony przez inwestorów popyt wyniósł 4,23 mld zł. Niemniej jednak średnia rentowność wyniosła 7,697 proc., co zapewne było jednym z kluczowych powodów dla których resort finansów nie zdecydował się na zorganizowanie jutro przetargu dodatkowego.