Parki handlowe napędzają rynek. Inwestorzy wrzucają wyższy bieg

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2025-05-19 18:41

Deweloperzy obiektów handlowych powoli rozkręcają się na budowach, tymczasem fundusze zainteresowane takimi aktywami wciskają gaz do dechy.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • o ile w I kw. 2025 r. urósł rynek handlowy w Polsce
  • ile obiektów jest w budowie
  • ile kapitału fundusze ulokowały w nieruchomościach handlowych w I kw. 2025 r.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Początek roku przyniósł wyraźne spowolnienie na rynku nieruchomości handlowych w Polsce. Z najnowszego raportu Colliersa wynika, że w I kw. deweloperzy oddali do użytku zaledwie 40,5 tys. m kw. takich obiektów. To jeden z najsłabszych kwartalnych wyników z ostatnich lat. Niska podaż nie ukróciła jednak planów inwestorów, którzy ruszyli na zakupy.

Koniec flauty na budowach

W I kw. 2025 r. rynek handlowy w Polsce powiększył się o trzy obiekty: M Park w Mrągowie (15,33 tys. m kw.), M Park w Brzezinach (5,9 tys. m kw.) i OTO Park w Żaganiu (6,5 tys. m kw.). Ponadto rozbudowano dwie nieruchomości — Aniołów Park w Częstochowie (o 2,7 tys. m kw.) i N Park w Tarnobrzegu (o 7,5 tys. m kw.). Wszystkie ukończone inwestycje mają format parków handlowych i powstały w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców.

— Ograniczona nowa podaż w I kw. wynika ze wzmożonej aktywności deweloperów przy otwieraniu projektów w ostatnim kwartale 2024 r., szczególnie w okresie przedświątecznym. Mimo niskiego wskaźnika nowej podaży rynek nadal rośnie — mówi Wojciech Wojtowicz, starszy analityk w Colliersie, dodając, że na koniec I kw. w budowie było ponad 500 tys. m kw. nowoczesnych obiektów handlowych.

To najlepszy wynik od niemal dwóch lat. Co istotne, aż 78 proc. tej powierzchni przypadało na parki handlowe. Na rosnącą popularność tego formatu zwracają uwagę także eksperci BNP Paribas Real Estate Poland. Ich zdaniem jest to format, który najlepiej trafia w potrzeby konsumentów w zakresie dostępności, wygody i oszczędności czasu podczas zakupów.

— Sektor handlowy w Polsce może z optymizmem patrzeć w przyszłość. Choć globalnie mamy niepewność gospodarczą, wysoką inflację i potencjalne cła, to obserwujemy w Polsce poprawę sytuacji finansowej konsumentów, która przekłada się na rosnącą siłę nabywczą. Sektor e-commerce nie stanowi już zagrożenia dla tradycyjnego handlu, lecz funkcjonuje jako uzupełnienie tej formy sprzedaży — mówi Fabrice Paumelle, dyrektor działu powierzchni handlowych w BNP Paribas Real Estate Poland.

Z danych Colliersa wynika, że w I kw. 2025 r. na polskim rynku handlowym zadebiutowało pięć marek. W Warszawie otwarto pierwsze stacjonarne punkty biur podróży JoinUp! i Sun & Fun oraz salon kosmetyczny HD Rey. Wrocław i Poznań przywitały marki Guess Jeans, a w łódzkim centrum Nowa Sukcesja pojawiła się turecka sieć Armağan oferująca produkty dla dzieci. W Łodzi przy ul. Piotrkowskiej otworzył się także pierwszy sklep Foodex Express, a Krakowski Kredens powrócił do formatu sklepów stacjonarnych.

Stare zasoby

Analitycy zwracają uwagę, że z rynku zaczęły znikać starsze obiekty handlowe. Działalność zakończyły m.in. Galeria Bemowo w Warszawie i Galeria Dębiec w Poznaniu. Z danych BNP Paribas Real Estate Poland wynika, że niemal 70 proc. dostępnej powierzchni handlowej w Polsce ma ponad 10 lat. Aby sprostać oczekiwaniom konsumentów, właściciele inwestują w modernizację, rozbudowę i tworzenie nowych stref gastronomiczno-rozrywkowych.

Marta Cegielnik, dyrektorka w dziale powierzchni handlowych w Colliersie, tłumaczy, że polski rynek przechodzi transformację, a konsumenci oczekują już nie tylko sklepów, ale też oferty gastronomicznej i kulturalnej.

— Przykładem jest przejęcie przez Grupę Apsys zabytkowej Hali Targowej w Gdańsku. Nowy właściciel planuje zachować tradycyjną funkcję handlową na poziomie -1 i poszerzyć ofertę gastronomiczną i kulturalną. Podobne podejście widać w poznańskim Starym Browarze, gdzie otwarto nowy food hall — mówi Marta Cegielnik.

Inwestorzy wrócili do gry

Znaczące ożywienie widać na rynku inwestycyjnym. Jak podaje JLL, w I kw. 2025 r. fundusze

ulokowały w nieruchomościach handlowych nad Wisłą 180 mln EUR, a więc trzy razy tyle ile rok wcześniej. Co więcej, zawarto aż 17 transakcji — to najlepszy wynik dla I kw. w historii.

Właścicieli zmieniły m.in. Power Park Olsztyn, Comfy Park Bielik, Ruda Śląska Plaza, Rybnik Plaza, Sosnowiec Plaza, Pasaż Świętokrzyski, Galeria Świdnicka, Aura Park Garwolin i Park Handlowy Piła.

Stopy kapitalizacji dla najlepszych centrów handlowych wynoszą obecnie około 6,5 proc., a dla parków handlowych 7,25 proc. Eksperci JLL przewidują jednak, że coraz bardziej zacięta konkurencja wywrze presję na obniżenie stóp zwrotu w tym segmencie.