Jak dodano, nie jest obecnie jasne, czy grupie uda się odzyskać całość lub część tej kwoty, ale Pepco pracuje nad tym wraz z bankami oraz policją.
“Na chwilę obecną, nie ma informacji by ten incydent dotyczył informacji bądź danych pochodzących od klientów, dostawców lub pracowników” - głosi komunikat.
Podkreślono w nim, że grupa ma płynność na poziomie 400 mln EUR w ramach kapitału własnego oraz kredytów,.