Pętla się zaciska. Kolejne branże wpadną w kasy fiskalne

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2024-08-20 20:00

Resort finansów chce zawęzić zwolnienie z obowiązku stosowania kas fiskalnych. Znacznie więcej firm będzie musiało ich używać.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

— jakie firmy i od kiedy będą musiały wyposażyć się w kasy rejestrujące obrót

— jak projekt oceniają eksperci i niektóre branże

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ministerstwo Finansów (MF) przedstawiło projekt rozporządzenia, w którym odbiera zwolnienie z kas fiskalnych kilku istotnym sektorom biznesu. Od 1 stycznia 2025 r. w te urządzenia będą musieli się zaopatrzyć sprzedawcy wyrobów tytoniowych, liquidów do e-papierosów, wyrobów z konopi do palenia lub wdychania bez spalania (cannabis); sprzedawcy węgla, brykietu i podobnych paliw wytwarzanych z węgla kamiennego, węgla brunatnego, koksu i półkoksu; sprzedawcy rozpuszczalników, płynów odkażających i odmrażających, rozcieńczalników i farb. Od 1 stycznia 2026 r. przy użyciu kas fiskalnych będą musieli rejestrować obrót operatorzy parkingów, automatów do sprzedaży np. napojów, przekąsek, artykułów spożywczych (vendingi) oraz urządzeń wydających bilety.

— Nowe rozporządzenie zastąpi obowiązujące z 24 listopada 2023 r. w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji sprzedaży przy zastosowaniu kas rejestrujących. Przewiduje wiele przepisów przejściowych mających na celu zapewnienie przedsiębiorcom czasu na dostosowanie się do nowych regulacji. Projekt będzie regulował zwolnienia z obowiązku prowadzenia ewidencji do 31 grudnia 2026 r. — mówi Katarzyna Krześnicka, ekspertka działu podatkowo-prawnego w PwC.

Potrzeba pieniędzy

Od wielu lat resort finansów stopniowo ogranicza krąg przedsiębiorców, którzy nie muszą ewidencjonować obrotu przy użyciu kas rejestrujących. Urzędnicy podejmują decyzje na podstawie własnej analizy skali szarej strefy w danej branży i ukrywania prawdziwego obrotu. Nie inaczej było i teraz. MF nie ukrywa, że powodem tego ruchu jest chęć ukrócenia szarej strefy i sprzedaży nieewidencjonowanej, a więc pozyskanie większych wpływów budżetowych z podatku VAT.

„Szacuje się, że wprowadzenie rozporządzenia może mieć dodatni wpływ na dochody budżetu państwa z tytułu podatku VAT już w pierwszym roku obowiązywania regulacji. Ponadto może pozytywnie wpłynąć na konkurencyjność gospodarki przez wyrównanie obowiązków ewidencyjnych przedsiębiorców (obowiązek ewidencjonowania sprzedaży, która obecnie w znacznej części może być zaniżana), a tym samym dać większą gwarancję otrzymania paragonu dla usługobiorcy (osoby fizycznej)” — czytamy w uzasadnieniu projektu.

Ministerstwo podkreśla, że cele projektu wynikają z postulatów organów kontrolnych skarbówki.

— Rozszerzenie listy towarów i usług objętych obowiązkami rejestracji na kasie fiskalnej jest efektem nieprawidłowości polegających na zaniżaniu wysokości sprzedaży przez niektóre podmioty z branż dotkniętych zmianami. Wypada mieć nadzieję, że wprowadzone zmiany przyczynią się do ograniczenia nieuczciwej konkurencji ze strony takich podmiotów w stosunku do podatników rzetelnie rozliczających się z fiskusem — zaznacza Michał Tokarz, doradca podatkowy w Martini Tax.

Nie są gotowi

Szymon Grunwald, dyrektor biura Polskiego Stowarzyszenia Vendingu, podkreśla, że branża nie jest przeciwna fiskalizacji, lecz nałożenie obowiązku stosowania kas fiskalnych niesie wiele wyzwań, na które obecnie nie jest gotowa od strony technologicznej.

— Płatności gotówką w automatach zanikają, a regułą są płatności elektroniczne. Trend konsumencki jest taki, że około 75 proc. transakcji w automatach samosprzedających odbywa się za pomocą karty czy telefonu, które zostawiają ślad w systemie finansowym. Udział gotówki dynamicznie spada — mówi Szymon Grunwald.

Szacuje się, że w Polsce funkcjonuje ok. 100 tys. automatów vendingowych, a obroty tej branży wynoszą ok. 2,5 mld zł rocznie. Pracuje w niej ok. 10 tys. osób.

400 mln zł

Tyle mają w 10 lat wynieść dodatkowe wpływy budżetowe, które powstaną dzięki planowanemu rozszerzeniu stosowania kas fiskalnych