PFR zainwestuje w ekspansję Rafako

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2017-07-26 22:00
zaktualizowano: 2017-07-26 20:34

Państwowy fundusz obejmie 10 proc. nowej emisji producenta kotłów. Ma to być wzorcowa transakcja i zachęta dla innych firm

W biznesie, jak wiadomo, liczą się kontakty. Agnieszka Wasilewska-Semail i Paweł Borys kilka lat temu wspólnie ratowali kontrakty energetyczne w Jaworznie, Opolu i Kozienicach, po tym jak wykonawcy chylili się ku upadłości w związku z kryzysem, który objął branżę budowlaną po EURO 2012 r. Prowadzili żmudne negocjacje w ramach konsorcjum banków-wierzycieli, reprezentując w nim PKO BP. Agnieszka Wasilewska-Semail była wówczas dyrektorem zarządzającym, szefem pionu klientów strategicznych, a Paweł Borys dyrektorem zarządzającym odpowiedzialnym za strategię i człowiekiem do specjalnych poręczeń. W 2014 r. Agnieszka Wasilewska-Semail została prezesem Rafako. Paweł Borys przed rokiem przejął stery powstającej grupy Polski Fundusz Rozwoju (PFR). Teraz wspólnie przygotowują projekt, który może stać wzorcowym rozwiązaniem dla firm podobnych rozmiarem i ambicjami do Rafako.

PRZYGOTOWANIA DO EMISJI: Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes Rafako, i Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (w środku), współpracowali ze sobą w bankowości, teraz będą robić wspólnie biznes. PFR szykuje się do objęcia pakietu 10 proc. nowo emitowanych akcji Rafako. Nie wiadomo jeszcze, czy i w jakim stopniu w nowej emisji weźmie udział PBG, która ma połowę kapitału Rafako, a jej prezesem jest Jerzy Wiśniewski.
Fot. MW, GK

— Jesteśmy zainteresowani wspieraniem eksportu i aktywności zagranicznej Rafako oraz wsparciem kapitałowym. Wchodzimy na zasadach rynkowych, jak długoterminowy akcjonariusz — mówi Paweł Borys.

Wyjaśnia, że chodzi o objęcie pakietu ok. 10 proc. w przygotowywanej przez Rafako emisji akcji. Wejście kapitałowe do spółki nie jest niczym nowym dla PFR, bo jest on akcjonariuszem, właśnie z 10-procentowym pakietem, choćby w Pekao. Jednak wejście do Rafako ma nieco inny charakter. Paweł Borys wyjaśnia, że strategia spółki jest spójna z programem działania funduszu: nastawiona na rozwój zagraniczny, inwestycje w alternatywne źródła energii, elektromobilność, czym wypełnia generalnie założenia planu Morawieckiego, którego PFR jest w dużej mierze wykonawcą.

— Wspieramy rozwój polskich firm średniej wielkości, stojących przed szansą zwiększenia skali działania, w tym poprzez wejście na zagraniczne rynki — mówi szef PFR. Rafako negocjuje obecnie umowy w Tunezji, ma kontakty na Bliskim Wschodzie i na Bałkanach, korzystającze wsparcia agend Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych i Handlu oraz gwarancji KUKE, które należą do grupy PFR. Rozmowy z kontrahentami, szczególnie z krajów Zatoki Perskiej, wykazały, że partnerzy czuliby się pewniej, gdyby polski partner cieszył się wsparciem państwa, najlepiej kapitałowym. Stąd zrodził się pomysł wejścia PFR do akcjonariatu.

— Chcemy, żeby przedsiębiorcy wiedzieli, że oprócz innych instrumentów, mogą skorzystać również ze wsparcia kapitałowego. Z rozmów z firmami wynika, że jest zapotrzebowanie na taki produkt — mówi Paweł Borys.

PBG ma zagwozdkę

Rafako skorzysta z tej możliwości jako pierwsze. Spółka podała wczoraj, że chce wyemitować maksymalnie 42,5 mln akcji (to ok. połowy obecnej liczby) z zachowaniem prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Z emisji planuje pozyskać 150-180 mln zł.

— Dopiero zaczynamy rozmawiać z inwestorami, przy czym liczymy przede wszystkim na udział w emisji dotychczasowych akcjonariuszy. Porozumienie z PFR powinno być dla nich sygnałem, że to oferta warta zastanowienia się — mówi Agnieszka Semail.

Rafako, producent kotłów i dostawca rozwiązań dla energetyki, należy dziś w 50 proc. do poznańskiej grupy budowlanej PBG, w której 23 proc. ma Jerzy Wiśniewski. PBG wciąż jest w restrukturyzacji po kryzysie spowodowanym stratami przy budowie dróg i stadionów przed mistrzostwami EURO 2012. Zapytaliśmy, czy PBG zamierza skorzystać z prawa poboru, ale nie uzyskaliśmy komentarza. Kwestia udziału PBG w emisji jest ważna, bo należące do niej akcje Rafako stanowią zabezpieczenie zobowiązań i są elementem umowy restrukturyzacyjnej. W tej umowie jest też warunek utrzymania przez PBG pakietu kontrolnego w Rafako. Jeśli firma nie wykorzysta prawa poboru, to tę kontrolę straci.

PBG będzie o tym rozmawiać — usłyszeliśmy w środę. Prawie 10 proc. akcji Rafako ma Nationale Nederlanden OFE. Nie uzyskaliśmy komentarza tej instytucji na temat ewentualnego udziału w emisji. O emisji zdecyduje walne zgromadzenie akcjonariuszy zwołane na 29 sierpnia.

Wspieranie Jaworzna

Agnieszka Semail podkreśla, że PFR to dla Rafako przede wszystkim stabilny partner finansowy, który już wcześniej wspierał firmę w eksporcie.

— PFR może być dla nas wsparciem w ekspansji zagranicznej. Tam mierzymy się z konkurencją ze strony globalnych koncernów — mówi Agnieszka Semail. Potwierdza to menedżer z firmy energetycznej. Chcący zachować anonimowość.

— Europa nie jest perspektywicznym rynkiem dla tradycyjnych technologii. Państwowe wsparcie się przyda — podkreśla nasz rozmówca.

— Poza ekspansją zagraniczną pieniędzmi z emisji wesprzemy rozwój jeszcze dwóch obszarów: energetyki rozproszonej i elektromobilności — dodaje Agnieszka Semail.

Szczegółów na razie nie podaje. W branży można usłyszeć, że wsparcie PFR pomoże Rafako również na rynku wewnętrznym. Firma stara się m.in. o wart 6 mld zł kontrakt w Ostrołęce, gdzie Energa i Enea chcą zbudować blok węglowy. Państwowe spółki szukają do inwestycji trzeciego partnera i nie można wykluczyć, że zostanie nim kiedyś PFR. Dla funduszu nie byłaby to pierwsza taka inwestycja — finalizuje właśnie przekazanie 880 mln zł na budowę elektrowni Jaworzno, która jest projektem państwowego Tauronu. Wykonawcą tego bloku jest… Rafako. W marcu Rafako i Tauron zawarły porozumienie, zakładające opóźnienie projektu o osiem miesięcy, a cena umowy netto wzrosła o 71 mln zł.

Przyjaźń z Polimeksem

Branża chętnie też spekuluje o zacieśniających się więzach pomiędzy Rafako i Polimeksem-Mostostalem, spółką wykonawczą, kontrolowaną od pierwszego kwartału przez cztery państwowe firmy energetyczne. Rafako i Polimex zawiązały już wspólne konsorcjum na potrzeby przetargu w Ostrołęce, ponadto współpracują na zasadzie podwykonawstwa m.in. w Jaworznie i Kozienicach.

— Transakcja z PFR nie ma nic wspólnego z naszą współpracą z Polimeksem, która układa się zresztą bardzo dobrze. Widzimy możliwość współdziałania przy kolejnych projektach — mówi Agnieszka Semail.