Photon Energy właśnie zakończył budowę dwóch elektrowni solarnych w węgierskimmieście Püspökladány. Instalacje o łącznej mocy 2,8 MWp zostały też podpięte do sieci E.ON Tiszántúli Áramhálózati Zrt i zaczęły produkować prąd. Firma, notowana na NewConnect i praskiej giełdzie, oczekuje, że siłownie będą wytwarzać około 4,1 GWh energii elektrycznej rocznie, zapewniając 380 tys. EUR (1,7 mln zł) przychodów.
Podstawą tych szacunków są koncesje ME- TÁR (system wsparcia OZE na Węgrzech), uprawniające obie elektrownie do tzw. taryfy gwarantowanej (sprzedaż energii elektrycznej na rynku spot plus kontrakt na różnicę) w wysokości 33,36 tys. HUF za MWh (około 93 EUR za MWh). Maksymalna wspierana produkcja to około 38,4 tys. MWh na koncesję w ciągu 17 lat i 11 miesięcy.
W najbliższych tygodniach w tej samej lokalizacji ma się zakończyć budowa ośmiu pozostałych elektrowni fotowoltaicznychPhotonu Energy, o mocy 11,3 MWp. Łączna moc zainstalowana elektrowni solarnych firmy na Węgrzech wzrośnie do 37,8 MWp, a całego portfolio — do 63,4 MWp. Podobny projekt Photon Energy realizuje w Australii.
Elektrownie na antypodach będą miały moc 14 MWp. Georg Hotar, prezes czeskiej spółki, deklaruje, że do końca roku moc jej źródeł fotowoltaicznych sięgnie 88,6 MWp. Firma pracuje obecnie nad projektami, które miałyby jej dać w Australii aż 738 MWp (w tym 580 MWp we współpracy z Canadian Solar) i 39,8 MWp na Węgrzech.