Piątek na GPW: akcje TP SA ponownie w centrum uwagi

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2002-04-26 11:19

Piątkowe notowania na warszawskim parkiecie rozpoczęły się od nieznacznych zmian indeksów. Po pierwszej godzinie notowań na rynku wyraźnie dominuje popyt, a TechWIG zyskał 1,5 proc. Jednak uwaga rynku skupiona jest tylko na nielicznych spółkach, a obroty są wciąż bardzo małe. Ponad połowa wartości transakcji przypada na akcje TP SA, które zyskały prawie 2 proc. Spółce sprzyja wiadomość o rekomendacji kupna udziałów wydanej przez analityków Goldman Sachs. Ich zdaniem, cena papierów TP SA osiągnęła dno, należy je więc kupować. Wycenili jednocześnie wartość akcji spółki na 16 zł. Ostatnia przecena akcji TP SA skłoniła również analityków z ING Barings do podwyższenia rekomendacji dla spółki ze SPRZEDAJ do TRZYMAJ.

Ponad 5 proc. zyskał Elektrim, którego wycena odbiła się od dna. Zarząd spółki wierzy, że koncern przetrzyma obecny impas i dojdzie do porozumienia z obligatariuszami. Szef Elektrimu, Maciej Radziwiłł uważa, ze wierzyciele spółki nie chcą jej upadłości. Spółka broni się przed wierzycielami – Elektrim złożył w sądzie pozew przeciw bankom BRE i Pekao żądając od pierwszego z nich 62,7 mln zł, a od drugiego 35 mln zł wraz z odsetkami. Zdaniem holdingu banki bezprawnie potraciły z jego konta zobowiązania Elektrimu jako poręczyciela kredytu spółki El-Net.

Straty zaczął odrabiać też przeceniony w ostatnich dniach Softbank, który wyjaśnił kwestie dotyczące księgowania wyników spółki przez prezesa Lesza oraz zapowiedzi restrukturyzacji grupy. Rośnie Prokom, który w ostatnich dniach cieszy się dużą popularnością wśród inwestorów.

Stosunkowo duży popyt towarzyszy akcjom rosnącej Jelfy. Zwyżka jest efektem dobrych wyników, które producent farmaceutyków pokazał w raporcie rocznym. Jelfa zarobiła netto w ubiegłym roku 30,4 mln zł zysku wobec 10,6 w 2000 roku. Przychody ze sprzedaży wzrosły o 11 proc., do 243,2 mln zł.

Dobrą atmosferę umacnia czwartkowa decyzja RPP w sprawie cięć stóp procentowych, które wyniosły od 50 do 100 pkt. bazowych. Rynek zauważył szanse na kolejne niewielkie cięcia.

Nastroje poprawia oczekiwanie na dane makro za Oceanem. O 14.30 będzie opublikowany wstępny raport o PKB Stanów Zjednoczonych w pierwszym kwartale – rynek oczekuje wzrostu o ok. 5 proc. i daje to szanse na zwyżki na giełdach europejskich i na GPW. O 15.45 zostanie podany indeks nastroju Uniwersytetu Michigan – oczekiwany jest wzrost 94,5.

Jednak najważniejszy dla warszawskich indeksów wydaje się być zbliżający się długi weekend. Piątkowa sesja jest ostatnią przed majową przerwą i wydaje się, ze znacząca część rynku powstrzyma się z zakupami do 6 maja. Obroty na trzech sesjach w przyszłym tygodniu będą znikome i nic nie wskazuje na to, aby w przyszłym tygodniu zmienił się obraz rynku.

PK