Piątkowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od wzrostów głównych indeksów. Po dwóch kwadransach WIG 20 zyskał 1,3 proc., a TechWIG 1,8 proc. Co istotne, wzrostom towarzyszy zwiększona wartość obrotów, które osiagnęły przez pół godziny prawie 100 mln zł. To wynik naprawdę imponujący na tle tegorocznych sesji.
W piątek zapowiada się kontynuacja czwartkowych wzrostów, które zaskoczyły największych optymistów. Indeksy rosły bez przerwy i co najważniejsze wzrostom towarzyszyły niespotykane od dawna obroty. Może to oznaczać, że rynek wreszcie opuścił trend boczny.
W centrum uwagi ponownie znalazły się blue chipy – TP SA, KGHM i PKN, które zyskały ponad 2 proc. Nie słabnie popyt na akcje liderów sektora technologicznego – rosną akcje Prokomu, Softbanku i Computerlandu. Do wzrostów dołaczyły również banki, które z opóźnieniem zareagowały na poprawe koniunktury.
Warszawskiemu rynkowi pomagają wzrosty na giełdach Europy, które zyskują po ostatnich informacjach z sektora hi-tech. Sporo nadziei na wzrosty daje największy producent pecetów Dell, który pozytywnie rozczarował wynikami.
Równie ważne są zachowania telekomów na głównych rynkach świata. Bohaterem wczorajszej sesji był brytyjski operator telekomunikacyjny, BT Group, który poprawił wycenę o 8,59 proc., po publikacji wyników kwartału, w którym zwiększył zysk o 43 proc. Spółka podała, że gruntowna restrukturyzacja pozwoliła zredukować zadłużenie bardziej, niż to pierwotnie zakładano. Okazuje się, że gigantyczne zadłużenie telekomów nie jest pułapką bez wyjścia, co wzmocniło wycenę sektora na wszystkich rynkach. Wzrósł również amerykański Worldcom, który wcześniej dramatycznie spadł, po obniżeniu ratingu obligacji spółki do poziomu śmieciowego.
PK