Chociaż zamykająca tydzień sesja przyniosła dodatnie zmiany, jednak w skali całego tygodnia odnotowały one spore straty.

Na parkiet dotarła porcja nowych danych makro. Zaskoczeniem okazał się znacznie wyższy niż oczekiwano wzrost produkcji przemysłowej. W lutym zwiększyła się ona o 1,1 proc. w ujęciu miesięcznym, przy prognozie rzędu 0,3 proc. po spadku o 0,3 proc. w styczniu.
Zdecydowanie mniej optymistyczny był odczyt dotyczący liczby rozpoczętych budów domów, która w luym spadła do 1236 tys. przy prognozie na poziomie 1288 tys. 1329 tys. w styczniu.
Jednocześnie spadła liczba wydanych pozwoleń na budowę i wyniosła w lutym 1298 tys. przy prognozach rzędu 1320 tys. oraz po 1377 tys. wydanych miesiąc wcześniej.
Tymczasem w marcu wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł do najwyższego poziomu od 14 lat.
Na finiszu sesji indeks DJ IA rósł o 0,29 proc. Wskaźnik S&P500 zyskiwał 0,16 proc., a Nasdaq Composite zakończył dzień zerową zmianą. W skali całego tygodnia indeksy straciły odpowiednio: 1,6; 1,3 i 1 proc.