Wiele instytucji finansowych powątpiewa w trwałość poprawy koniunktury na globalnych rynkach akcji. Obserwowane od połowy marca odbicie wskaźników giełdy nowojorskiej kontrastuje z fatalnymi sygnałami wciąż płynącymi z amerykańskiej gospodarki i korporacji. Zważywszy na wysyp negatywnych informacji, może zaskakiwać, że w ubiegłym tygodniu główny indeks S&P500 stracił zaledwie nieco ponad 2 proc., ocenia Dennis DeBusschere, strateg Evercore ISI.

Pogłębiły się napięcia między USA i Chinami, a w amerykańskich urzędach pracy złożono 3 mln nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Choć nie ustają obawy przed drugą falą pandemii COVID-19, a dodatkowo inwestorzy zaczęli się niepokoić, że stymulacja fiskalna będzie słabła, to rynek wspierały kroki zmierzające do dalszego otwierania gospodarek. Zdaniem specjalisty ta wyjątkowa odporność rynku akcji nie jest wcale bezpodstawna.
„Dzięki ludzkiej pomysłowości możliwe będzie stopniowe wznawianie aktywności gospodarczej i nie zmieniają tego nawet negatywne informacje z ostatnich dni. Oczekujemy pozytywnego rozwoju sytuacji” — ocenia Dennis DeBusschere w ostatniej nocie do klientów.
Specjalista wymienia pięć argumentów za takim scenariuszem.
Po pierwsze, wyceny spółek z amerykańskiego rynku wciąż nie wskazują na znaczące przewartościowanie. Choć co innego sugerować może wskaźnik ceny do zysku, to już chociażby wskaźnik ceny do przepływów gotówkowych potwierdza taką opinię.
„Inaczej niż zwykle wybór wskaźnika wycen rynkowych może poważnie wpłynąć na ocenę związanego z inwestowaniem w amerykańskie akcje stosunku zysku do ryzyka” — zauważa strateg Evercore ISI.
Po drugie, widać poprawę sytuacji epidemiologicznej. W USA spada wskaźnik przenoszenia wirusa. W Europie i w Azji zmniejsza się dynamika nowych przypadków i nic nie zapowiada, by ta korzystna tendencja miała się odwrócić.
Po trzecie, część ekspertów jest bardziej pozytywnie nastawiona w ocenie szans na wyprodukowanie szczepionki. „Inwestorzy handlujący na podstawie informacji z branży mogą nie dostrzegać postępów w tej kwestii. Tymczasem nasze analizy sektorowe wskazują, że szczepionka będzie możliwa do zastosowania przed końcem roku” — wynika z noty Dennisa DeBusschere’a.
Po czwarte, potencjał ewentualnej korekty zmniejsza powszechny pesymizm. W funduszach hedgingowych przeważają krótkie pozycje na akcjach, a według ankiety Evercore ISI wśród inwestorów tylko 24 proc. z nich spodziewa się silniejszego ruchu indeksów w górę.
Ostatni argument to poprawa danych makro z Chin, które z epidemii wyszły jako pierwsze (jednocześnie wzrost wydatków konsumentów raportują amerykańscy operatorzy kart kredytowych). Potwierdzeniem, że pozytywny scenariusz się realizuje, będzie zmniejszanie się różnic w rentownościach obligacji najsolidniejszych i mniej wiarygodnych korporacji, spadek zmienności na rynku amerykańskich obligacji skarbowych oraz poprawa wskaźników epidemiologicznych, dodaje strateg Evercore ISI.