Borys Budka został w środę zaprzysiężony na stanowisku ministra aktywów państwowych, przejmując w ten sposób nadzór nad spółkami skarbu państwa, w tym najważniejszymi, np. energetycznymi Orlenem i PGE oraz finansowymi PKO BP i Pekao.
Z okazji wejścia do gmachu MAP nowy minister zorganizował szybki briefing prasowy.
Presja na prezesa Orlenu
Pytany o Orlen, czyli największą polską firmę, w której skarb państwa ma blisko połowę udziałów, Borys Budka oświadczył, że oczekuje rezygnacji Daniela Obajtka, który jest prezesem spółki. Przypomniał, że sam Obajtek zapowiadał złożenie dymisji, jeśli dojdzie do zmiany rządu.
- Prezes Obajtek mówił, że jest przedstawicielem odchodzącej opcji politycznej. Doceniając szczerość tej deklaracji, oczekiwałbym bardzo szybkiego podjęcia kroków, czyli podania się do dymisji - mówił Borys Budka.
Jeśli chodzi o pozostałe spółki skarbu państwa, to minister zapowiedział rzetelne audyty i raporty otwarcia. Ministerstwo będzie informować „w stosownym czasie” o zwoływaniu walnych zgromadzeń.
Służby sprawdzą mały atom
Borys Budka powiedział też, że na polecenie premiera Donalda Tuska będzie pilnie wyjaśniał kwestie związane z tzw. małym atomem, czyli planami Orlenu dotyczącymi budowy małych reaktorów we współpracy z Synthosem. Podkreślił, że zadanie wyjaśnienia dostał koordynator służb specjalnych, natomiast MAP będzie badać sprawę pod kątem nadzoru właścicielskiego.
O planach atomowych Orlenu Donald Tusk wspomniał dwukrotnie w trakcie wtorkowego exposé. Użył słów „skandal” i „korupcja”.
NABE w zawieszeniu
Minister odpowiedział też na pytania o Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), czyli pomysł wydzielenia do osobnej spółki wszystkich państwowych elektrowni węglowych po to, by odciążone grupy energetyczne mogły łatwiej pozyskiwać finansowanie na czyste inwestycje. Był to jeden z flagowych projektów poprzedniego rządu, nie został jednak doprowadzony do końca.
- Decyzje dotyczące NABE, jednej lub kilku, będą podejmowane po audycie – powiedział Borys Budka.
Podkreślił, że jest przeciwny dużej centralizacji, natomiast wspólnie z ministrą przemysłu zamierza analizować model powiązania wydobycia węgla z wytwarzaniem energii. Jednocześnie w razie decyzji o kontynuacji projektu NABE, cały proces i wyliczenia musiałyby zostać przeprowadzone na nowo. Decyzji jednak na razie nie ma. Minister zaznaczył też, że docelowo model współpracy wytwarzania i wydobycia powinien opierać się na relacjach biznesowych.
Będą węglowe rozmowy
Borys Budka wskazał też, że jego resort przyjrzy się kwestii ewentualnej pomocy publicznej dla Polskiej Grupy Górniczej i Tauronu Wydobycie. W tym celu planuje spotkać się z zarządami tych firm.