PKP i PKS rozjechały się przez galerię

opublikowano: 09-07-2020, 22:00

Olsztyn czeka na zintegrowany węzeł komunikacyjny od 2013 r. Deweloper wciąż nie może porozumieć się z PKP

Z artykułu dowiesz się:
  • jakie projekty deweloperskie planowane są na miejscu dworca w Olsztynie  
  • o co chodzi w sporze dewelopera z PKP
  • jakie są szanse na realizację projektu

Firma Retail Provider, która w 2011 r. kupiła od PKS dworzec autobusowy, przedstawiła kolejną koncepcję zabudowy tego terenu — wielofunkcyjny kompleks Synergia. Zakłada ona połączenie zaprojektowanego przez PKP dworca kolejowego na poziomie -1 z podziemnym parkingiem wielofunkcyjnego kompleksu planowanego przez dewelopera i zlokalizowaną tam stacją autobusów dalekobieżnych. Integracja w tym miejscu komunikacji kolejowej, autobusowej i miejskiej to postulat wyrażony przez radnych Olsztyna przy uchwalaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jeszcze w 2013 r.

PKP na prowadzeniu

Jeszcze w czerwcu 2020 r. PKP przedstawiły swój projekt architektoniczny dworca kolejowego, przy którego tworzeniu były brane pod uwagę wyniki konsultacji społecznych przeprowadzonych pod koniec 2016 r. Jego budowa ma być dofinansowana ze środków Unii Europejskiej, więc musi się rozpocząć w 2020 r. i zakończyć w 2023 r. Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, po zaprezentowaniu tego projektu, wyraził oczekiwanie, że inwestorzy — publiczny i prywatny — porozumieją się i zepną projekty obu dworców w jedną całość.

— Na razie mamy projekt PKP, a wciąż brakuje projektu PKS i ich integracji. Bez tego nie będzie to do końca rozwiązanie funkcjonalne, służące podróżnym i mieszkańcom miasta — mówił wówczas Piotr Grzymowicz.

Spółka PKP jeszcze przed zaprezentowaniem najnowszej koncepcji Retail Provider przekazała swoje stanowisko na temat nowego dworca PKP, w której czytamy, że „obiekt tej rangi nie powinien być ograniczany do lokalu w galerii handlowej, czego chciałby deweloper”. Podkreśliła odrębność działek PKP i należącej do prywatnego dewelopera.

— Na przykład we Wrocławiu dworzec kolejowy jest położony w bliskim sąsiedztwie galerii handlowej z dworcem autobusowym w podziemiu, a budynki nie są ze sobą fizycznie połączone — mówi Bartłomiej Sarna rzecznik PKP.

Deweloper chce integracji

Państwowy przewoźnik przypisuje deweloperowi, że „dąży przede wszystkim do realizacji swoich partykularnych celów biznesowych, a głównym celem jest maksymalizacjazysku z inwestycji komercyjnej, a nie wypracowanie spójnej wizji multimodalnego węzła komunikacyjnego”. Retail Provider w swojej najnowszej koncepcji uwzględnia w tym miejscu integrację różnych środków komunikacji, ale oczywiście chce też zrealizować wizję kompleksu łączącego wiele funkcji typowych dla nieruchomości komercyjnych. Planuje stworzyć tu punkt centralny, skupiający poza wszystkimi środkami transportu także przestrzenie handlowe, rozrywkowe, biurowe — w tym coworking — i hotelową wraz z unikalnym konceptem gastronomicznym.

Od PKP oczekuje połączenia obiektów na poziomie -1 i obrócenia projektowanego dworca PKP o 90 stopni, aby budynki obu inwestorów komponowały się w bardziej spójny architektonicznie kompleks. PKP nie przewiduje takiej możliwości, gdyż zburzyłoby to harmonogram prac i zagroziło utratą dofinansowania ze środków unijnych.

Na ostrzu noża

— Realizacja projektu PKP bez uwzględnienia integracji z dworcem autobusowym będzie złamaniem zapisów w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, który wręcz narzucał uzgodnienie przez obu inwestorów planu zagospodarowania terenu, co jest niezbędne do uzyskania pozwolenia na budowę — mówi Rafał Twarowski, prezes i współwłaściciel Retail Provider.

Zdaniem PKP brak porozumienia nie przeszkodzi jednak przedsiębiorstwu w rozpoczęciu budowy.

— W przypadku braku zawiązania porozumienia istnieje możliwość realizacji naszego projektu zgodnie z przepisami prawa — mówi Bartłomiej Sarna.

Po zapoznaniu się z projektem Retail Provider prezydent Olsztyna podtrzymał stanowisko o konieczności stworzenia w tym miejscu zintegrowanego centrum, które będzie łączyło dworzec PKP i PKS.

— Niestety obecnie wszystko wskazuje na to, że strony nie doszły do porozumienia w tej sprawie — mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Paweł Berłowski

Polecane