27,79 proc. - taka była frekwencja w lokalach wyborczych w Polsce do godz. 16.30 - podała w niedzielę po południu Państwowa Komisja Wyborcza. Poinformowano, że do tej godziny osobom uprawnionym wydano ponad 8,4 mln kart do głosowania.
Najwyższa frekwencja była - według PKW - w okręgu warszawskim (37,4 proc.), zaś najniższa - w katowickim - 29,4 proc.
Rekordzistką wśród komisji obwodowych jest zaś gmina Godziszów (woj. lubelskie), gdzie do 16.30 zagłosowało 55 proc. uprawnionych.
Pozostałe okręgi odnotowały wynik: Gdańsk - 33,96 proc.; Kraków - 34,3 proc.; Poznań - 33,3 proc.; Lublin - 31,8 proc.; Wrocław - 30,18 proc.; Szczecin - 30,47 proc.; Łódź - 29,5 proc.
Przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz powiedział na konferencji prasowej, że od początku głosowania nie odnotowano poważniejszych incydentów związanych z wyborami i zakazem kampanii. Wymieniono trzy przypadki - odnotowany w dwóch przypadkach stan nietrzeźwości członków komisji wyborczej oraz nieprawidłowo wydrukowane karty do głosowania na kandydatów do Senatu w Częstochowie.
Kolejny komunikat o przebiegu wyborów PKW zapowiedziała na godz. 20., gdy lokale wyborcze zostaną zamknięte.