Porozumienie w sprawie wspólnego poszukiwania złóż paliw podpiszą w przyszłym tygodniu Nafta Polska, Grupa Lotos, PKN Orlen i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) - poinformował w środę w Sejmie minister skarbu Jacek Socha.
Spółki już wcześniej deklarowały współpracę w zakresie pozyskiwania dostępu do nowych złóż. Na razie ich prezesi ostrożnie wypowiadają się na temat współpracy. Koordynatorem prac ma być Nafta Polska.
Jak powiedział dziennikarzom prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz, "należy odebrać dzisiejsze informacje jako wspólną orientację wszystkich stron" w sprawie poszukiwań. "Czas pokaże, co z tym zrobimy, sądzę, że osiągniemy bardzo wiele" - zaznaczył.
Według prezesa PKN Orlen Igora Chalupca, spółka chce podjąć działania w celu zyskania obszaru wydobycia. W lutym br. Chalupec informował, że płocki koncern rozważa możliwość pozyskania partnera w celu uzyskania dostępu do złóż ropy naftowej. Mówił wówczas o współpracy z polskimi partnerami, jak PGNiG i Grupa Lotos. Nie wykluczał też wejścia w alians z największymi światowymi spółkami naftowymi.
W styczniu br. prezesi PGNiG, Nafty Polskiej i PKN Orlen, wraz z szefem PetroBalticu, wspólnie udali się do Trypolisu w Libii, aby starać się o dostęp do libijskich złóż ropy naftowej. Rocznie wydobywa się w Polsce w sumie około 680 tys. ton ropy. Polskie wydobycie pokrywa jedynie 2 proc. zapotrzebowania kraju na ten surowiec. W Polsce poszukiwania ropy prowadzi PGNiG, które współpracuje też z firmami zachodnimi.