
Według danych zaprezentowanych przez IHS Markit, wskaźnik PMI dla przemysłu Eurolandu spadł w październiku 2021 r. do 58,3 pkt z 58,6 pkt miesiąc wcześniej i znalazł się na najniższym poziomie od ośmiu miesięcy. Choć odczyt okazał się słabszy niż wskazywały wstępne szacunki (58,5 pkt) i tak znacznie przekracza barierę 50 pkt oddzielającą rozwój od kurczenia się danego sektora gospodarki.
Najważniejszym problemem pozostają nadal wąskie gardła w łańcuchach dostaw oraz bardzo wysokie koszty surowców i energii.
Te elementy gwałtownie ograniczały wzrost produkcji w minionym miesiącu – ocenił Chris Williamson, główny ekonomista w IHS Markit.
Podkreślił znaczne wydłużenie się średniego czasu dostaw surowców. Dotychczas w sięgającej blisko 25 lat historii badań z taką sytuacją mieliśmy do czynienia zaledwie dwa razy.
Wskaźnik cen wejściowych, określający skłonność do nabycia danego surowca czy towaru wzrósł do 89,5 pkt z 86,9 pkt we wrześniu osiągając najwyższy poziom od połowy 1997 r.