Na około dwie godziny przed rozpoczęciem handlu kontrakty terminowe na Dow Jones Industrial Average rosły o 0,7 proc., na S&P 500 o 0,85 proc., a na Nasdaq 100 o 1,15 proc. Kontrakty na Russell 2000 zyskiwały nawet 1,5 proc., wspierane nadziejami, że niższe stopy procentowe poprawią perspektywy mniejszych spółek.
Fed działa ostrożnie
W środę Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył główną stopę procentową o 25 punktów bazowych. Jak podkreślił prezes Jerome Powell, jest to działanie prewencyjne, które nie oznacza początku agresywnego cyklu obniżek. Decydenci z Fed prognozują jeszcze dwie obniżki w bieżącym roku i jedną w 2026 roku. Jest to bardziej ostrożny scenariusz niż ten, na który liczyła część inwestorów.
Nastroje na rynku uległy poprawie
Po nerwowej środowej sesji, kiedy to S&P 500 i Nasdaq zanotowały spadki, nastroje na rynku uległy wyraźnej poprawie. Optymizm wzmacnia fakt, że S&P 500 i Nasdaq mają szansę na zamknięcie tygodnia na plusie, co dla szerokiego rynku oznaczałoby szósty pozytywny wynik w ciągu ostatnich siedmiu tygodni. To świadczy o sile byków i ich zdolności do utrzymywania trendu wzrostowego, mimo krótkoterminowych wahań.
Firmy technologiczne w centrum uwagi
Na rynku przed sesją wyróżniają się spółki technologiczne. Akcje Nvidii rosną o 2,3 proc. po wcześniejszych spadkach związanych z obawami o ograniczenia w eksporcie chipów do Chin. Z kolei Nike zyskuje 1,9 proc. dzięki podniesieniu rekomendacji przez analityków RBC.
Ważne dane makro na horyzoncie
Inwestorzy z niecierpliwością czekają na publikację cotygodniowych danych o nowych wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych. To właśnie kondycja rynku pracy, obok inflacji, ma decydujące znaczenie dla dalszych decyzji Fed. Prognozy zakładają spadek liczby nowych bezrobotnych do 241 tys., z 263 tys. tydzień wcześniej. Oprócz tego na agendzie znajdują się publikacje dotyczące indeksu aktywności gospodarczej Fed z Filadelfii oraz wskaźnika wyprzedzającego koniunktury Conference Board.