Po decyzji WZA EBOR utraci kontrolę nad Stalexportem

opublikowano: 2002-03-07 15:21

Podczas NWZA Stalexportu (na zdj. prezes Emil Wąsacz), głosami głównych akcjonariuszy - EBOR i PKO BP, zapadła decyzja o obniżeniu kapitału zakładowego giełdowej spółki z 128,34 mln zł do 25,67 zł. To pierwszy krok w restrukturyzacji finansowej Stalexportu. Kolejnym ma być zawarcie postępowania układowego, którym będzie objęta kwota 631 mln zł.

Dopiero po zawarciu układu firma będzie mogła rozpocząć przygotowania do nowej emisji akcji. Około 198 mln zł zobowiązań włączonych do układu ma być skonwertowane na walory Stalexportu. Jednak bez obniżenia wartości nominalnej akcji plany emisji mogły pozostać jedynie na papierze.

Podczas czerwcowego WZA może zapaść decyzja w sprawie emisji akcji dla wierzycieli. Spółka zamierza wyemitować od 75 do 90 mln walorów, które mogą objąć instytucje finansowe, głównie banki. Oznacza to, e przejmą one kontrolę nad Stalexportem, udział EBOR spadnie z 29,61 do 4-5 proc, a PKO BP z 13,99 do około 2 proc.

- Planowane zmiany spowodują, że Stalexport straci jednoznacznie określonego właściciela. Przez to stanie się spółką łatwą do przejęcia. Po zrealizowaniu restrukturyzacji finansowej będzie w miarę zdrową firmą, która posiada wartościowe aktywa, koncesję na eksploatację odcinka autostrady, wartą około 100-200 mln zł - ocenia Michał Błach, dyrektor departamentu bankowości inwestycyjnej Domu Maklerskiego Elimar.

Maria Trepińska

[email protected]