
Według danych Generalnej Administracji celnej, w okresie styczeń-luty 2023 r. (dane podawane zbiorczo z uwagi na święto Nowego Roku Księżycowego), przesyłki zagraniczne spadły o 6,8 proc. liczone w dolarach amerykańskich w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. Odczyt okazał się nieco lepszy od mediany prognoz ekonomistów, która zakładała spadek rzędu 9,0 proc. w grudniu zeszłego roku eksport zmniejszył się o 9,9 proc.
Z kolei wartość importu obniżyła się o 10,2 proc. r/r. W tym przypadku spodziewano się zniżki jedynie o 5,5 proc. podczas gdy w grudniu import skurczył się o 7,5 proc.
W rezultacie nadwyżka handlowa Chin wzrosła do 117 mld USD z 78 mld w grudniu. Zdołała tez przebić konsensus rynkowy na poziomie około 82 mld USD.
Globalne spowolnienie
Zagraniczny popyt na chińskie towary zaczął spadać pod koniec 2022 r., szkodząc perspektywom eksportu i osłabiając to, co było kluczowym filarem wzrostu Chin w ciągu ostatnich dwóch lat.
Mocne odbicie
Chińska gospodarka odbiła się mocno odkąd kraj zniósł ograniczenia „Covid Zero” pod koniec zeszłego roku, przy czym działalność produkcyjna poprawiła się w lutym br. na poziomach niespotykanych od dekady, a działalność usługowa stale rośnie.
Oficjalny cel gospodarczy na 2023 r. zaprezentowany przez premiera Li Keqianga w miniony weekend zakłada około 5 proc. wzrost PKB.
Natomiast ekonomiści prognozują, że gospodarka Chin wzrośnie w tym roku o 5,3 proc.