Coraz więcej dociera do nas też przesyłek z Azji, głównie oczywiście z Chin.

- Są różne kanały wejścia przesyłek z Azji, bo to nie chodzi tylko o Chiny, chociaż Aliexpress jest najpotężniejszym dostawcą, ale tak naprawdę o przesyłki, które wchodzą nie tylko na rynek Polski, ale obszar celny Unii Europejskiej z Azji. I te kanały wejścia są różne. Poczta Polska jest jednym tylko z kanałów. Wydaje się, że w najlepszy sposób skanalizowanym tzn. dysponującym największą wiedzą jaka liczba przesyłek i o jakiej wartości na ten rynek wchodzi. Na polski rynek wchodzą również przesyłki z Aliexpressu, które są dostarczane przez konsolidatorów, czyli firmy, które mają wyłączne umowy powierzenia dostawcy. Wchodzą również te przesyłki na polski rynek z obszarów innych państw UE: z Estonii, ze Szwecji i to moim zdaniem wymaga dodatkowych rozwiązań i myślę, że to są rozwiązania, które powinny być rozwiązaniami nawet na szczeblu UE, nie tylko Polskim - dodaje Sypniewski.