Polacy rozkręcają się w hiszpańskich nieruchomościach

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2023-11-15 20:00

W III kw. 2023 r. Polacy kupili na Półwyspie Iberyjskim 800 apartamentów i domów. Utrzymali dzięki temu miejsce w dziesiątce najaktywniejszych narodowości na tym rynku.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile domów i mieszkań Polacy kupili w Hiszpanii od początku roku
  • ile średnio były warte transakcje
  • w jaki sposób nabywcy finansują zakupy
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Polacy ugruntowują pozycję na hiszpańskim rynku nieruchomości. W pierwszych trzech kwartałach 2023 r. nabyli tu 2460 domów i mieszkań. To o 157 więcej niż rok wcześniej - wynika z najnowszych danych Registradores de España.

- Ponad 90 proc. transakcji zawieranych jest bez finansowania kredytem hipotecznym. Strukturę zakupów w 70 proc. stanowią apartamenty, a 30 proc. - domy wolnostojące z prywatnymi basenami. Apartamenty to głównie transakcje od 350 tys. do 1,5 mln EUR. W 70 proc. są to zakupy na rynku pierwotnym, a 30 proc. - na wtórnym – informuje Agnieszka Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones, polskiego biura nieruchomości na Costa del Sol.

Boom zakupowy uszczuplił ofertę

Jeśli chodzi o sam III kw., to transakcji dokonanych przez Polaków było 800, co zapewniło im 3,7 proc. udziału w hiszpańskim rynku i 9. pozycję wśród najaktywniejszych narodowości.

Liczba transakcji z III kw. była jednak o 10 proc. mniejsza niż kwartał wcześniej, a spadek dotyczył całego rynku hiszpańskiego. Od lipca do września 2023 r. zarejestrowano tu nieco ponad 140 tys. transakcji, podczas gdy w okresach od stycznia do marca i od kwietnia do czerwca było ich odpowiednio: 161 tys. i 152 tys.

- Jednym z powodów jest finalizacja w I poł. 2023 r. zakupów projektów deweloperskich rozpoczętych w 2022 r. lub jeszcze wcześniej. W takim przypadku akt notarialny odnotowywany w statystyce zostaje podpisany w momencie, kiedy budynek zostaje oddany do użytkowania – wyjaśnia Agnieszka Kostrzewa.

Eksperci zwracają jednocześnie uwagę na nieco ograniczoną ofertę tańszych nieruchomości i tych od deweloperów.

- Wydarzenia z zeszłego roku [wybuch wojny w Ukrainie - red.] miały pewien wpływ na wzrost cen nieruchomości. Najtańsze aktywa i gotowe apartamenty deweloperskie sprzedały się w znacznej ilości, powodując braki tego typu produktów na rynku. Obecnie na powrót z powodzeniem się on nasyca, jednak propozycje od deweloperów najczęściej są na początkowym etapie budowy, zaś na zakup atrakcyjnych nieruchomości z ryku wtórnego warto wybrać się z kwotą co najmniej 90 tys. EUR – mówi Norbert Liziński, kierownik ds. rozwoju i działu sprzedaży firmy Vela Poland, która pośredniczy w wynajmie i sprzedaży hiszpańskich nieruchomości.

Lepiej w asyście

Zdaniem ekspertów, inwestycje w nieruchomości zagraniczne to kusząca opcja, jednak decydując się na nią warto zachować zdrowy rozsądek. W opinii Jarosława Jędrzyńskiego, przedstawiciela serwisu RynekPierwotny.pl, okazji lepiej szukać w Unii Europejskiej, niż w dalekich „ciepłych krajach”.

– Aby inwestycja była opłacalna, należy starannie wybrać przede wszystkim lokalizację, a następnie samą nieruchomość, najlepiej z pomocą wyspecjalizowanych doradców i firm pośredniczących, których już obecnie nie brakuje, a z czasem zapewne będzie jeszcze przybywać. Także same transakcje kupna, a kiedyś być może także sprzedaży zagranicznych nieruchomości wakacyjnych należy przeprowadzać za pośrednictwem tego typu instytucji, wyspecjalizowanych w wyszukiwaniu i oferowaniu apartamentów czy domów wakacyjnych, doskonale zorientowanych w zagranicznych niuansach prawnych, a także posiadających odpowiednie ubezpieczenie. Inwestycje nieruchomościowe poza granicami kraju już od kilku lat zyskują na popularności wśród lepiej sytuowanych Polaków. Z jednej strony wynika to z chęci dywersyfikacji inwestycji, z drugiej zachęcające są ceny, które w atrakcyjnych miejscowościach turystycznych Europy i świata potrafią być już sporo niższe niż w Polsce. Poza tym decyduje tu moda na posiadanie apartamentu wakacyjnego za granicą - mówi Jarosław Jędrzyński.