Poland Prize wspiera zagraniczne spółki

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2021-10-25 20:00

Strumień pieniędzy w wysokości 14,5 mln zł popłynął do zagranicznych start-upów. Z pomocą grantów rozwijają i komercjalizują produkty.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • kto mógł startować w pilotażu Poland Prize
  • jak duże było zainteresowanie programem
  • jakie są efekty programu

W pilotażowej odsłonie programu Poland Prize udało sprowadzić się do Polski 101 młodych spółek. W konkursie startowały w sumie 2632 z 94 krajów. Celem pilotażu było zacieśnienie współpracy zagranicznych start-upów z rodzimymi firmami i wdrożenie innowacyjnych rozwiązań.

Dobry start:
Dobry start:
Marcin Seniuk, dyrektor departamentu rozwoju start-upów w PARP, podkreśla, że agencji zależy na tym, aby Polska była postrzegana jako miejsce otwarte na zagraniczne talenty.

— Oferta pilotażu Poland Prize przyczyniła się do tego, że kilka tysięcy start-upowców zainteresowało się Polską. Zespoły z całego świata mogły przekonać się, że w naszym kraju są bardzo atrakcyjne warunki do rozwoju i skalowania działalności gospodarczej. Chcemy, aby Polska była postrzegana jako miejsce, które wspiera młode, technologiczne spółki i otwiera się na zagraniczne talenty. Zależy nam na tym, aby nasz system start-upowy wyróżniał się pod tym względem w Europie — mówi Marcin Seniuk, dyrektor departamentu rozwoju start-upów w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP).

Wybrani przez PARP operatorzy przeprowadzili dwa etapy programu Poland Prize. W pierwszym byli odpowiedzialni za ściągnięcie do Polski zagranicznych start-upów. Każda młoda spółka miała szansę na grant w wysokości do 50 tys. zł. Dotacje finansowały koszty usług doradczych niezbędnych do podjęcia działalności biznesowej w Polsce (wydatki m.in. na rozwój i promocję produktu). W drugim etapie programu młodzi przedsiębiorcy, którzy nawiązali współpracę z inwestorami, otrzymali dotację do 250 tys. zł. Mogli przeznaczyć ją m.in. na pokrycie kosztów związanych z testowaniem rozwiązań u odbiorcy technologii.

Wśród start-upów biorących udział w programie Poland Prize dominują firmy zajmujące się oprogramowaniem, działalnością wydawniczą, badaniami naukowymi i pracami rozwojowymi. Młodzi przedsiębiorcy specjalizują się również w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych. Działają też w branży związanej z architekturą i inżynierią.

W ramach pilotażu Poland Prize start-upy otrzymały granty wartości około 14,5 mln zł. Większość młodych spółek dostała dofinansowanie w wysokości ponad 150 tys. zł. Eksperci PARP podkreślają, że dla 59 proc. badanych start-upów największym atutem pilotażu — obok możliwości nawiązania współpracy i relacji biznesowych w Polsce — były granty. Beneficjenci uważali, że wysokość przydzielonego im wsparcia jest na odpowiednim poziomie.

— Sukces programu Poland Prize, w tym skuteczne wykorzystanie powierzonych grantów, nie byłby możliwy bez zaangażowania mentorów i partnerów korporacyjnych. Poza wsparciem finansowym start-upy mogły liczyć na usługi doradcze o wartości do 50 tys. zł, które pomagały im poznać polskie otoczenie biznesowe — podkreśla Marcin Seniuk, dodając, że znacząca część zespołów start-upowych, która ukończyła pilotaż, rozwija dalej produkty.

Zdecydowana większość beneficjentów Poland Prize planuje je skomercjalizować w ciągu najbliższych dwóch lat.

Wybrane przez PARP akceleratory:

• Blue Dot Solutions (projekty transportowe)

• PropTech (data science)

• Fundacja Startup Hub Poland (energetyka, ICT, life science)

• Huge Thing (fintech, martech)

• Gdańska Fundacja Przedsiębiorczości (fintech, telecomtech, ICT, technologie kosmiczne)

• Brinc Limited (internet rzeczy)