Najnowsza edycja „Indeksu Odpowiedzialnego Rozwoju 2023” (IOR) publikowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) to ranking 40 krajów wraz z wartościami jakie osiągnęły w poszczególnych czterech filarach (I – dobrobyt bieżący, II – kreacja dobrobytu, III – czynniki pozapłacowe, IV – odpowiedzialność za klimat). Indeks jest publikowany od 2019 r. i powstał jako alternatywa dla PKB w celu dokładniejszego przedstawienia zmian zachodzących w poszczególnych krajach.
Kraje nordyckie, podobnie jak we wcześniejszych latach, znalazły się na czele stawki. W pierwszej dziesiątce rankingu zajęły aż pięć pozycji. Szwecja znalazła się na pierwszym miejscu, bo mimo że nie jest na pierwszym miejscu w żadnej z kategorii wskaźników, jej sumaryczny wynik plasuje ją najwyżej.
Polska awansowała o siedem miejsc, plasując się na 26. Jest to jedyny awans wśród krajów Grupy Wyszehradzkiej. To głównie efekt wzrostu dochodów rozporządzalnych oraz konsumpcji w ubiegłym roku. Wydatki konsumenckie rosły u nas bardziej na tle państw unijnych. Z czterech badanych w raporcie filarów, tylko w filarze IV (odpowiedzialność za klimat) wynik Polski przewyższa średnią UE (Polska – 6,2, UE – 5,6).
Kraje Europy stanowią ponad 75 proc. rankingu. Raport argumentuje taki stan rzeczy dobrymi wynikami II filaru – nakładów na edukację oraz badań i rozwoju jako procenta PKB. Spośród krajów z innych kontynentów, najwyższe ósme miejsce zajął Izrael, a na najniższej 40 pozycji znalazła się Armenia.