„Nie ma powodu, żeby nie można było inwestować w bezpieczeństwo i druga rzecz nie ma powodu, żeby uważać elektrownie jądrowe za niezielone” – powiedziała Pałczyńska-Nałęcz.
Dopytywana, czy w związku z tym Polska chciałaby zmian w unijnej taksonomii, odparła, że Polska mocno lobbuje za tym, żeby uznać elektrownie jądrowe za zielone.
"Mocno lobbujemy te dwie rzeczy, czyli możliwości wykorzystania środków europejskich do inwestowania w innowacyjność, przedsiębiorczość, także tę o podwójnym zastosowaniu, a druga rzecz, żeby uznać elektrownie jądrowe za zielone” – dodała.
Wyjaśniła, że to, o co walczy Polska to możliwość uzyskania wsparcia środków inwestycyjnych europejskich do inwestycji w energetyce jądrowej w ramach nowej perspektywy budżetowej UE.
Z wypowiedzi minister wynika, że chodzi o środki pożyczkowe w ramach przyszłego budżetu UE.