Według danych urzędu statystycznego TurkStat, inflacja w Turcji wyniosła w październiku 2025 r. 32,9 proc. rok do roku wyhamowując z 33,3 proc. we wrześniu. Wynik ten był lepszy od mediany prognoz, która wskazywała na utrzymanie wskaźnika w okolicach 33,2 proc.
Spowolnienie wzrostu cen daje tureckiemu bankowi centralnemu nieco oddechu po miesiącach presji inflacyjnej. W najbliższy piątek (7.11) prezes instytucji Fatih Karahan ma przedstawić zaktualizowane prognozy makroekonomiczne, a rynek spodziewa się, że bank może skorygować swoje przewidywania dotyczące inflacji.
Cel inflacyjny coraz trudniejszy do osiągnięcia
Minister finansów Mehmet Simsek przyznał w ubiegłym tygodniu, że utrzymanie obecnego celu inflacyjnego będzie „trudne”. Ostatnie szacunki banku centralnego zakładają, że inflacja na koniec roku znajdzie się w przedziale 25–29 proc., co jest wartością niższą niż przewidywania rynku, wskazujące na utrzymanie się wskaźnika powyżej 30 proc.
Pomimo tego pozytywnego odczytu, wielu ekonomistów ostrzega, że zbyt szybkie luzowanie polityki pieniężnej może ponownie podsycić presję cenową.
Ekonomiści apelują o ostrożność
Eksperci Deutsche Banku spodziewają się, że w grudniu Komitet Polityki Pieniężnej ponownie obniży stopy procentowe – tym razem o 100 punktów bazowych. Bank jednocześnie podniósł prognozę inflacji na koniec 2026 roku do 23,8 proc., niemal o punkt procentowy więcej niż wcześniej.
