Polska skazana na wojnę browarów

Wiktor Szczepaniak
opublikowano: 2009-06-29 07:09

Kompania Piwowarska liczy na dalszy wzrost udziałów w rynku piwa, choć przestał on rosnąć.

Branża piwowarska z niepokojem patrzy na dane o sprzedaży piwa w Polsce. Po wzrostach rzędu 8 proc. rocznie, jakie notowano jeszcze w 2007 r., nie został ślad. Browary podają, że w ciągu dwunastu miesięcy zakończonych 31 marca 2009 r. sprzedaż piwa w Polsce skurczyła się o 1,5 proc., do 34,9 mln hektolitrów, a w kwietniu spadek jeszcze się pogłębił. Największa firma piwowarska nie traci jednak zimnej krwi. 

- Kompania Piwowarska kontroluje obecnie prawie 43 proc. rynku piwa w Polsce. Wierzymy, że nasz udział może się w najbliższych latach zwiększyć. Jesteśmy gotowi do walki o to - mówi Gary Haigh, nowy dyrektor generalny Kompanii Piwowarskiej.

Zdaje sobie jednak sprawę, że utrzymanie pozycji numer jeden będzie w najbliższych latach dużym wyzwaniem.

- Rynek piwa w Polsce zrobił się bardzo trudny i konkurencyjny, m.in. z powodu zbliżenia się do poziomu nasycenia, niedawnej podwyżki akcyzy i kiepskiej pogody. Konsumpcja piwa w Polsce osiągnęła już 95 litrów na osobę rocznie, co przewyższa poziom średni w UE (92 l). Nie ma już więc zbyt dużego potencjału dalszego wzrostu. Żeby zwiększyć swoje udziały, firmy piwowarskie będą teraz musiały przejmować konkurentów albo przejmować ich udziały dzięki lepszemu marketingowi i dystrybucji - mówi Gary Haigh.

Jego zdaniem, w obecnych warunkach konkurencja w branży piwowarskiej stanie się przede wszystkim wielką grą marketingową. Można się spodziewać wybuchu wojny na nowości i kampanie promocyjne.

Więcej na ten temat w poniedziałkowym Pulsie Biznesu.