W 2003 r. sprzedaż Polskiego Koksu za granicą zwiększyła się o 18 proc. W tym roku spółka ma szanse na dalszą ekspansję.
2003 r. Polski Koks (PK) zamknie przychodami na poziomie 1,8 mld zł i zyskiem netto 5-6 mln zł. W 2002 r. było to odpowiednio — 1,4 mld zł i 3,7 mln zł. Poprawę wyników katowicka spółka zawdzięcza m.in. wzrostowi eksportu. W 2003 roku sprzedała na rynkach zagranicznych 3,6 mln ton koksu, czyli o 18 proc. więcej niż rok wcześniej. Powód? W połowie 2003 r. wzrosła produkcja stali na świecie, a koks jest niezbędny do jej wytwarzania.
— Prognozy mówią, że nadal będzie rosła produkcja stali, a to oznacza dalszy wzrost zapotrzebowania na koks. W 2003 r. zdolności produkcyjne naszych zakładów były optymalnie wykorzystane. Produkcja wyniosła 10,3 mln ton koksu, czyli o 1,5 mln ton więcej niż w 2002 r. — mówi Józef Mielnikiewicz, szef Polskiego Koksu.
PK zamierza sprzedać w 2004 r. na rynkach zagranicznych ponad 3,8 mln ton koksu. Już wiadomo, że ceny wzrosną średnio o 30 proc.
— Mamy już podpisane kontrakty na przyszły rok. Planujemy zwiększenie eksportu do USA i Finlandii — zapewnia prezes PK.
Głównymi odbiorcami polskiego koksu pozostaną jednak kraje Unii , głównie Niemcy i Austria.
Akcjonariuszami PK są Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW — 51 proc.), producent węgla koksowego potrzebnego do produkcji koksu, Zakłady Koksownicze Przyjaźń (24,5 proc.) i Zakłady Koksownicze Zdzieszowice (24,5 proc.) należące do Polskich Hut Stali (PHS).
Resort skarbu prowadzi prywatyzację bezpośrednią ZK Przyjaźń. Państwowe przedsiębiorstwo zostało wniesione 31 grudnia 2003 r. aportem do spółki pod nazwą Koksownia Przyjaźń (KP) utworzonej przez JSW. W kolejnym etapie JSW i PKP mają zamienić długi na akcje KP, która ma być bazą utworzenia koncernu węglowo-koksowego.
Prywatyzacja PHS może spowodować zmiany właścicielskie w PK. LNM, przyszły właściciel PHS, może otrzymać akcje PK należące do ZK Zdzieszowice.