Prof. Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, oceniał podczas EKG stan i perspektywy polskiego rynku finansowego.

- Globalizacja przyniosła nam trzy dekady bezprecedensowego wzrostu. Ale przynosi także ryzyka, kryzysy, które nie miały fundamentów w Polsce, ale musieliśmy się z nimi zmierzyć. To cena, jaką płacimy, będąc częścią gospodarki zglobalizowanej – mówił.
Przekonywał, że współczesny świat radzi sobie z kryzysami stosunkowo dobrze. Sukces tkwi w tym, że działamy razem, a z kolejnych wspólnie wyciągamy wnioski. Ostatni - pandemiczny - przetrwaliśmy właśnie dzięki doświadczeniu, śmiałym regulacjom i stabilności systemu finansowego.
- Jeśli chodzi o sam polski sektor finansowy, to przeszedł bardzo dobrze test warunków skrajnych. Pomimo lockdownu utrzymał całkowitą sprawność operacyjną i dodatkowo wspierał rząd w dystrybucji środków pomocowych. Pandemia była dodatkowo bodźcem do digitalizacji. Podobnie jest w tej chwili z kryzysem wywołanym agresją Rosji na Ukrainę. Polski sektor finansowy jest gotowy i od pierwszego dnia wspiera Ukraińców w dostępnie do usług finansowych – podkreślał szef KNF.
- Teraz, w nadal niesprzyjających warunkach, mamy do czynienia z ogromnymi potrzebami inwestycyjnymi – wynika to z przejścia do gospodarki zeroemisyjnej w Polsce oraz konieczności odbudowy gospodarczej Ukrainy, wspólnie z innymi krajami UE oraz Stanami Zjednoczonymi. Musimy się rozejrzeć za finansowaniem prywatnym, banki biorąc pod uwagę to, co się dzieje na rynku długu, mogą mieć problem z pełnym otwarciem. Mogą być potrzebne jeszcze inne sposoby i instrumenty finansowania projektów przede wszystkim zielonych – mówił Jacek Jastrzębski.
© ℗