British Retail Consortium straszy, że pierwsza od 20 lat nieobecność na finałach piłkarskich mistrzostw obije się negatywnie na całej gospodarce. Szczególnie odczuć to mają puby, supermarkety, bukmacherzy, linie lotnicze i sprzedawcy telewizorów.
We wtorek wieczorem reprezentacja Anglii gra z Ukrainą. Porażka mocno redukuje jej szanse na finał w Brazylii.
Przed ostatnimi mistrzostwami świata w RPA BRC szacowało straty gospodarki brytyjskiej na 1 mld GBP. Niektórzy ekonomiści argumentowali wówczas, że szacunki te nie uwzględniają poprawy nastrojów, wywołanej wygranymi drużyny narodowej. Biorąc ją pod uwagę, strata dla gospodarki byłaby dwukrotnie wyższa.