Posłowie uchwalili ustawę o nadzorze nad rynkiem finansowym

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-07-21 13:36

Sejm przyjął w piątek ustawę o nadzorze nad rynkiem finansowym. Obowiązki obecnych nadzorów, giełdowego i ubezpieczeniowego, ma przejąć nowa Komisja Nadzoru Finansowego. Od 1 stycznia 2008 r. KNF przejmie także obowiązki nadzoru bankowego.

Sejm przyjął w piątek ustawę o nadzorze nad rynkiem finansowym. Według niej, obowiązki obecnych nadzorów, giełdowego i ubezpieczeniowego, ma przejąć nowa Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Od 1 stycznia 2008 r. KNF przejmie także obowiązki nadzoru bankowego.

Za ustawą głosowało 228 posłów, przeciw było 171, a 20 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do Senatu.

Sejm odrzucił wniosek PO o odrzucenie projektu ustawy.

Nie zostały także przyjęte poprawki dotyczące objęcia nadzorem KNF spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Wiceminister finansów Paweł Banaś tłumaczył, że zmiany polegają na łączeniu nadzorów, a nie na dodawaniu instytucji nadzorowanych.

Projekt ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów pod koniec marca br. Rząd tłumaczył chęć połączenia instytucji nadzorczych faktem, że podobna tendencja ma charakter światowy, ze względu na coraz większe powiązanie działalności różnych instytucji rynku finansowego oraz zależności kapitałowe między tymi instytucjami.

Przeciwnicy projektu (m.in. organizacje rynkowe, biznesowe, Narodowy Bank Polski) wskazywali, powołując się m.in. na opinie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego i Europejskiego Banku Centralnego, że w Europie nie ma jednego modelu nadzoru. Dodatkowo argumentowali, że w krajach, gdzie ostatnio łączyły się nadzory, konsolidowały się one wokół nadzoru bankowego. Krytykowano też szybkie tempo prac nad tak ważną ustawą, podczas których uwzględniono niewiele propozycji innych niż projekt rządowy.

Projekt ten zakładał, że nadzór bankowy zostanie włączony do KNF od 2007 r., w trakcie sejmowych prac przesunięto o rok ten termin. Jednak mimo późniejszego włączenia do KNF nadzoru bankowego, od początku istnienia nowego urzędu kompetencje szefa Komisji Nadzoru Bankowego, którym obecnie jest prezes NBP, przejąłby przewodniczący KNF. Przewodniczącego KNF będzie mianował premier.

Podczas sejmowych prac przyjęto poprawki, które utrzymują instytucję Rzecznika Ubezpieczonych. Rządowy projekt zakładał likwidację tej instytucji.

Zgodnie z ustawą, banki - podobnie jak dotychczas firmy ubezpieczeniowe, towarzystwa emerytalne i podmioty rynku kapitałowego - będą wnosić opłaty na rzecz nadzoru. Jak obliczało środowisko bankowe, oznacza to roczne wydatki ok. 150 mln zł. Bankowcy przestrzegali, że te opłaty zostaną przerzucone na klientów. Obecnie za nadzór bankowy płaci NBP.

Sejm odrzucił poprawkę zgłoszoną przez SLD, który chciał zwolnić banki spółdzielcze do 2010 r. z wnoszenia opłat na rzecz KNF. Zwolnienie miało pomóc bankom spółdzielczym w spełnieniu wymogów kapitałowych.

Poselskie poprawki dotyczyły też składu KNF. Według ustawy w skład Komisji ma wchodzić minister właściwy do spraw instytucji finansowych, minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego (lub ich przedstawiciele), prezes NBP i przedstawiciel prezydenta.

Poprawka SLD zakładała, że w Komisji nie byłoby ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, za to miał być prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Poprawka ta została odrzucona.

Jeszcze podczas wtorkowej debaty w Sejmie Anita Błochowiak w imieniu SLD nie wykluczyła zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Ustawa ma wejść w życie 14 dni po ogłoszeniu.