Mimo że w Polsce obserwujemy wciąż narastający problem z niedoborem pracowników, pracodawcy rzadko decydują się na zatrudnienie osób niepełnosprawnych. Zdaniem Łukasza Kubiaka, menedżera projektu związanego z zatrudnianiem osób z niepełnosprawnościami z agencji Manpower, patrząc na statystyki aktywności ludzi chorych lub dotkniętych kalectwem — firm zatrudniających niepełnosprawnych wciąż jest niewiele. Sytuacja takich osób raczej się nie poprawia, ale ekspert zauważa,że zwiększyła się liczba skierowanych do nich ofert pracy.
— W Polsce nadal pokutuje strach przed nieznanym i stereotypowe myślenie o możliwościach takich pracowników. A przecież, w związku z problemami w wyszukaniu odpowiednich talentów w kraju, w przededniu otwarcia się niemieckiego rynku pracy na pracowników z Ukrainy, naturalnym powinno być zwrócenie się w kierunku osób z niepełnosprawnością — twierdzi Łukasz Kubiak.
Jak podkreśla ekspert, praktyka pokazuje, że osoby niepełnosprawne to wartościowi pracownicy, którzy na swoich stanowiskach pracy niejednokrotnie radzą sobie lepiej niż ich pełnosprawni koledzy.
— Są lojalni, zmotywowani i zaangażowani w wykonywanie obowiązków. A to nie wszystkie korzyści z ich zatrudnienia. Obok poprawy wizerunku pracodawcy jest możliwość realizacji działań społecznie odpowiedzialnych — wymienia Łukasz Kubiak.
Jednak, jego zdaniem, pojedyncze zrywy nie wystarczą — potrzebna jest polityka nastawiona na promocję zatrudnienia osób z grup defaworyzowanych.
— Przyszły rok może być pod tym kątem wyzwaniem, gdyż docierają do nas głosy o spowolnieniu gospodarki, a co za tym idzie, mniejszej liczbie nowych miejsc pracy i jeszcze mniejszej liczbie miejsc pracy dla osób z niepełnosprawnościami — podsumowuje Łukasz Kubiak.