Tymczasem przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe kraju przewyższają potrzeby krajów peryferyjnych. W 2011 r. Belgia będzie musiała zrefinansować obligacje o równowartości 17,4 proc. PKB, podczas gdy w przypadku Portugalii będzie to 15,4 proc. PKB, a w przypadku Hiszpanii – jedyne 11,9 proc.
Aktywa belgijskich banków sięgają poziomu 3,4 – krotności PKB, a instytucje, jak podkreśla BNP Paribas, posiadają znaczną ekspozycję na aktywa grecki, irlandzkie, hiszpańskie i portugalskie.