Pozwy przeciwko mBankowi i Bankowi BPS. W grze 2 mld zł

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-10-07 11:02

Cinkciarz.pl sp. z o.o. oraz Conotoxia sp. z o.o. ogłosiły plany podjęcia działań prawnych przeciwko Bankowi BPS oraz mBank S.A., zarzucając im działania utrudniające prowadzenie działalności oraz naruszające zasady uczciwej konkurencji. Łączna kwota odszkodowań, jakich domagają się spółki, wynosi 2 mld zł.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Cinkciarz.pl przygotowuje pozew przeciwko Bankowi BPS na kwotę 500 mln zł, oskarżając bank o praktyki utrudniające działalność kantorową spółki. Według Cinkciarz.pl Bank BPS celowo uniemożliwił realizację przelewów zwrotnych dla klientów, tłumacząc to rzekomymi problemami informatycznymi. Spółka twierdzi, że działania te, rozpoczęte 26 września br. i trwające do dziś, stanowią celowe i systematyczne utrudnianie dostępu do rynku dla Cinkciarz.pl i jej klientów.

Wszystkie kluczowe dowody tych działań, w tym zrzuty ekranów z systemów bankowych, zostały zabezpieczone. Cinkciarz.pl podkreśla, że działania Banku BPS poważnie naruszyły dobre imię zarówno Cinkciarz.pl, jak i Conotoxia sp. z o.o., co wymaga reakcji prawnej oraz interwencji Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) i Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

mBank pozwany przez Cinkciarz.pl i Conotoxia? Stawką miliard złotych

Zarząd Cinkciarz.pl sp. z o.o. oraz Conotoxia sp. z o.o. zapowiada również wystąpienie na drogę sądową przeciwko mBank S.A., domagając się odszkodowania w wysokości co najmniej 1 mld zł. Podstawą pozwu jest zarzut bezprawnego utrudniania dostępu do rynku, w tym odmowa udzielenia gwarancji bankowej, mimo że spółka posiadała na nią pełne pokrycie we własnych środkach.

Według spółki mBank S.A., będąc świadomy, że uzyskanie gwarancji stanowi jedno z zaleceń pokontrolnych KNF, odmówił jej udzielenia, powołując się na rzekomą konkurencyjność Conotoxia sp. z o.o. jako krajowej instytucji płatniczej. Zdaniem zarządu decyzja mBanku stanowi rażące naruszenie zasad uczciwej konkurencji oraz równego traktowania przedsiębiorstw. Bank jest oskarżany o wprowadzenie nieoficjalnego zakazu finansowania podmiotów z grupy Cinkciarz.pl, co negatywnie wpływa nie tylko na interesy tych spółek, ale także na dobro klientów. W związku z tym spółka będzie oczekiwać wsparcia ze strony UOKiK oraz innych organów państwowych.

Zarząd Conotoxia sp. z o.o. apeluje do innych krajowych instytucji płatniczych, które mogły zostać podobnie potraktowane przez mBank S.A., o przyłączenie się do wspólnych działań prawnych.

Spółki podkreślają, że podjęte kroki prawne mają na celu ochronę ich interesów oraz zapewnienie uczciwych warunków działania na rynku finansowym. Oczekują również, że interwencja odpowiednich organów przyczyni się do wyjaśnienia sprawy i zapobiegnie podobnym sytuacjom w przyszłości.

Conotoxia zamierza pozwać mBank o 500 mln zł

Conotoxia ogłosiła ponadto, że mBank S.A. bezprawnie zablokował jej rachunki bankowe, co doprowadziło do poważnych konsekwencji dla samej spółki, jak i jej klientów. W wyniku tej blokady klienci Conotoxii utracili dostęp do swoich środków na tzw. kontach clients funds, które służą wyłącznie do operacji finansowych z klientami. To posunięcie uniemożliwiło zarówno wypłaty środków, jak i wpłaty depozytów, co w praktyce oznaczało brak możliwości zwiększenia margin’u, a w konsekwencji mogło prowadzić do automatycznego zamknięcia pozycji na stracie.

Działanie mBanku spowodowało także, że Conotoxia nie była w stanie wywiązać się z ustawowego obowiązku wypłaty środków w ciągu 24 godzin. Aby zapewnić ciągłość obsługi klientów, spółka musiała przenieść operacje do banków zagranicznych, co wiązało się z olbrzymimi kosztami prowizji.

Co więcej, spółka podkreśla, że sankcje nałożone przez mBank S.A. nie zostały formalnie uzasadnione ani poparte odpowiednimi przepisami. Tego rodzaju działania stwarzają dla Conotoxii duże ryzyko reputacyjne oraz operacyjne, co zmusiło spółkę do zgłoszenia incydentu do organów nadzoru w ramach Dyrektywy MIFID II. Spółka oskarża mBank o bezprawne uniemożliwienie prowadzenia działalności maklerskiej i blokowanie zwrotu środków klientom.

W związku z tym Conotoxia zamierza wystąpić z pozwem przeciwko mBank S.A., domagając się odszkodowania w wysokości 500 milionów złotych. Dodatkowo, zarząd spółki zapowiada złożenie zawiadomień do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz prokuratury, wskazując, że działania mBanku są szkodliwe zarówno dla spółki, jak i jej klientów. Zdaniem Conotoxii sprawa wymaga natychmiastowej interwencji organów ścigania oraz regulatora.

KNF dementuje: Conotoxia sp. z o.o. nie otrzymała zaleceń zawarcia umowy gwarancji

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) odniosła się do oświadczeń Conotoxia sp. z o.o., które sugerowały, że spółka otrzymała od KNF zalecenie zawarcia umowy gwarancji. Jak informuje Jacek Barszczewski, rzecznik KNF, takie zalecenie nie zostało wydane. Nawet gdyby takie zalecenie istniało, nie nakładałoby ono obowiązku na banki lub zakłady ubezpieczeń do zawarcia umowy gwarancji.

Gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa to jedynie jedna z możliwych form ochrony środków pieniężnych przyjmowanych przez instytucje płatnicze od użytkowników usług. Ochrona ta powinna mieć charakter ciągły, a umowa gwarancji pozwala na niestosowanie innej formy zabezpieczenia, jaką jest separacja środków użytkowników na specjalnych rachunkach lub ich zabezpieczenie w formie płynnych aktywów.

KNF w swoim komunikacie podkreśliła, że kluczowym powodem cofnięcia zezwolenia dla Conotoxia sp. z o.o. na świadczenie usług płatniczych jako krajowa instytucja płatnicza było niewypełnianie przez spółkę obowiązków związanych z ochroną środków pieniężnych klientów. Zgodnie z ustawą o usługach płatniczych, środki te muszą być odpowiednio chronione w celu zapewnienia bezpieczeństwa transakcji. Conotoxia sp. z o.o. nie spełniała tych wymogów, co było decydujące w rozstrzygnięciu KNF.