Wielu pracodawców oferuje podwładnym środki zachęty, które mają na celu zwiększenie ich zaangażowania w wykonywane obowiązki. Szefowie decydują się na wręczanie podwładnym premii regulaminowej lub uznaniowej. Jakie są różnice między obiema opcjami?
- Premia regulaminowa to świadczenie przyznawane pracownikowi za wykonane przez niego obowiązki - pod warunkiem zaistnienia określonych przesłanek. Charakteryzuje się ona tym, że jeśli zostaną spełnione warunki określone przez szefa np. w regulaminie wynagradzania czy premiowania, zatrudniony może skutecznie domagać się – także przed sądem – przyznania mu i wypłaty takiej premii. Pracodawca zatem nie może jej nie przyznać, bo na przykład uznał, że się rozmyślił lub pogorszyła się koniunktura – mówi Paweł Kempa-Dymiński, radca prawny z kancelarii LBKP Legal.
Nagroda za zasługi
Premia uznaniowa nie została uregulowana w Kodeksie pracy. Potocznie rozumiana jest jako świadczenie przyznawane podwładnym przez szefa w ramach docenienia ich zasług, zaangażowania w wykonywane obowiązki lub osiągnięte wyniki. Charakterystyczne jest to, że zależy ona od swobodnej decyzji pracodawcy. Dotyczy to zarówno jej wypłaty, jak i wysokości.
- Taka premia jest więc de facto nagrodą w rozumieniu przepisów Kodeksu pracy. Aby zachowała taki właśnie charakter, nie powinna być powiązana z jakimikolwiek konkretnymi zasadami, mierzalnymi warunkami czy innymi kryteriami jej przyznawania. Jak widać, między premią regulaminową a uznaniową występują różnice dotyczące zasad przyznawania tych świadczeń. Pierwsza z wymienionych posiada określone zasady, kryteria i terminy jej wypłacania. Z kolei premia uznaniowa powinna być tego pozbawiona. Pozostaje jeszcze jedna różnica. W przypadku premii regulaminowej pracownikowi przysługuje roszczenie o jej wypłatę, jeśli spełnił określone kryteria. W przypadku drugiego świadczenia - przeciwnie. Zatrudniony może domagać się wypłaty premii uznaniowej dopiero wtedy, gdy szef mu ją przyzna – informuje Paweł Kempa-Dymiński.
Czy nazwa jest ważna
Nazewnictwo premii nie ma większego znaczenia z punktu widzenia roszczenia o wypłatę świadczenia. O tym, czy premia zostanie uznana za uznaniową, decydują zasady jej przyznawania. Jeśli pracownik wie, co i kiedy musi zrobić, żeby dostać świadczenie w określonej wysokości, przysługuje mu premia regulaminowa.
- Często popełnianym przez pracodawców błędem jest wiara w magiczną moc słowa „uznaniowa”. Tymczasem w wewnętrznych dokumentach – np. w regulaminie wynagradzania – można przeczytać, że zatrudnieni mogą otrzymywać tego typu premie, a obok zamieszczane są informacje o warunkach ich wypłacania, co jest oczywistym nieporozumieniem. Innym często spotykanym błędem pracodawców jest wpisanie w regulaminie wynagradzania lub premiowania jedynie ogólnej informacji, że mogą oni przyznawać premie uznaniowe. Po czym komunikują podwładnym np. w mejlach, że wypłacanie świadczeń będzie się odbywać wedle znanych pracownikom zasad. Problem pojawia się, gdy szef chce nagle zrezygnować z ich wypłaty. Pracownicy wtedy słusznie protestują, domagając się premii, bo w rzeczywistości miała ona charakter regulaminowy – podkreśla radca prawny z kancelarii LBKP Legal.