Premier Bułgarii: państwowy koncern gazowy Bulgargaz stoi na progu bankructwa

PAP
opublikowano: 2025-09-30 17:14

Premier Bułgarii Rosen Żelazkow przyznał we wtorek, że państwowy koncern gazowy, spółka Bulgargaz, stoi w obliczu bankructwa – poinformowały bułgarskie media. Szef rządu wyjaśnił, że dług Bulgargazu przekroczył już 300 mln euro.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Podczas konferencji na temat bezpieczeństwa energetycznego Żelazkow dodał, że przyczyną fatalnej kondycji finansowej państwowego dostawcy gazu jest umowa z turecką firmą Botas ze stycznia 2023 roku.

Zgodnie z nią Bulgargaz płaci szacunkowo 512 tys. euro dziennie za rezerwację zdolności przesyłowych 1,85 mld metrów sześciennych surowca z tureckiego terminala LNG. Kontrakt ma formułę take-or-pay, co oznacza, że bułgarska spółka musi płacić bez względu na to, czy wykorzystuje przepustowość, czy nie. Umowa, którą zawarto na 13 lat, opiewa w sumie na 3,06 mld euro. Na początku stycznia 2023 r. zawarł ją rząd techniczny premiera Gyłyba Donewa.

„Na jednej szali położyliśmy przyszłość Bulgargazu, a na drugiej sposób funkcjonowania gospodarki kraju poprzez decyzje polityczne. Konieczne jest poszukiwanie zrównoważonych rozwiązań opartych na długoterminowej logice, a nie krótkoterminowych ruchach politycznych” – powiedział Żelazkow.

Szef bułgarskiego rządu przyznał, że kontrakt z turecką spółką jest „poważnym problemem dla bułgarskiego sektora energetycznego”.

Botas i Bulgargaz prowadzą rozmowy w sprawie renegocjacji umowy. Omawiane scenariusze zakładają między innymi zmniejszenie rezerwacji przepustowości w zamian za obniżenie stawki wymaganej od Bulgargazu.