Premier odbywa lot samolotem F-16

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-01-09 14:25

Premier Leszek Miller około godziny 14 wystartował z Okęcia samolotem F-16, prowadzonym przez amerykańskiego pilota.

- Postanowiłem się przekonać osobiście, czy walory F-16 potwierdzają się w praktyce - powiedział Leszek Miller podczas uroczystości na Lotnisku Okęcie, podczas której Amerykanie zaprezentowali dwie maszyny F-16.

Premier, ubrany w mundur lotniczy, dodał, że jego lot F-16 to "debiut" i prosił o wyrozumiałość. Dodał, że się nie boi.

Przemawiając podczas uroczystości, Jerzy Szmajdziński, minister obrony narodowej, podkreślał, że Polska udowodniła światu, iż "można tak trudny przetarg rozstrzygnąć w sposób przejrzysty". Wyraził nadzieję na sfinalizowanie za kilkanaście tygodni umów z Amerykanami co do offsetu i warunków płatności.

Dean Hancock, prezydent Lockheed Martin, podkreślił, że program F-16 "może się stać odskocznią do naszej obecności gospodarczej w Polsce". Życząc Millerowi pomyślnego lotu, wręczył mu model F-16.

ONO, PAP