Presja cenowa na niemieckim rynku mieszkaniowym będzie słabła

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2021-11-30 13:57

Zdaniem ekspertów, wzrost cen mieszkań w Niemczech będzie wyhamowywał, jednak przystępność znacznie się pogorszy, informuje Reuters.

Najnowsze sondaże wskazują, że specjaliści oczekują, iż w tym roku dynamika wzrostu cen sięgnie około 10 proc. W 2022 r. ma jednak spowolnić do 6,0 proc. a następnie do 4,0 proc. w 2023 i 2,0 proc. rok później.

Zdecydowanie gorzej ma przedstawiać się kwestia przystępności cenowej mieszkań. Ta ma bowiem znacząco się pogorszyć w najbliższych dwóch, trzech latach. Ten problem szczególnie ma dotyczyć obszarów metropolitalnych i przedmieść większych miast. Nieco lepiej, jest w przypadku obszarów wiejskich, choć i w ich przypadku z uwagi na wzrost znaczenia i możliwości jakie daje praca zdalna, obserwowany jest wzrostowy trend.

Ciągły wzrost cen, zwłaszcza w dużych obszarach miejskich, wykluczy rosnący odsetek ludności niemieckiej z posiadania własnych mieszkań i domów – ocenił Sebastian Schnejdar z BayernLB.

W skali od 1 (wyjątkowo tani) do 10 (wyjątkowo drogi) respondenci umieścili obecne ceny na poziomie 8 (mediana).

Zdaniem specjalistów, oprócz kwestii związanych z ogólną inflacją, wpływ na ceny i dostępność na niemieckim rynku mieszkaniowym w kolejnych latach będą miały głównie ciągle niska podaż oraz oczekiwane podwyżki stóp procentowych. Ten drugi czynnik może jednak działać hamująco na popyt.